Showrunnerka "Wiedźmina" zostanie w Netfliksie na dłużej. Jakie zmiany czekają nas w 2. sezonie serialu?

Netflix potwierdził, że podpisał z showrunnerką "Wiedźmina", Lauren S. Hissrich, kilkuletnią umowę . Oznacza to, że Hissrich nie tylko będzie odpowiadała za "Wiedźmina", ale może dostać pod swoje skrzydła także inne projekty.

Obecnie odpowiedzialna jest za całe uniwersum Białego Wilka. Oprócz serialu "Wiedźmin" w jego skład wchodzi aktorski prequel "The Witcher: Blood Origin" oraz filmowa animacja "Wiedźmin: Zmora Wilka".

Wiedźmin — showrunnerka podpisała kontrakt z Netfliksem

Podpisanie kontraktu z Lauren S. Hissrich zostało ogłoszone podczas czwartkowego spotkania Netfliksa na TCA. Jak podaje Deadline, dyrektorka Netfliksa ds. globalnych treści telewizyjnych Bela Bajaria powiedziała:

— Lauren jest niesamowicie utalentowana, ma silną wizję artystyczną i zróżnicowany zestaw umiejętności, jaki wnosi do każdego projektu, którym się zajmuje. Praca przy "Wiedźminie" ugruntowała ją jako wybitną twórczynię i showrunnerkę, i cieszymy się, że możemy kontynuować tę współpracę w przyszłych projektach.

Lauren S. Hissrich również nie ukrywa zadowolenia z rozwoju sytuacji:

— Cieszę się, że znalazłam swój dom w Netfliksie, i nie mogę się doczekać kontynuacji tego niezwykle satysfakcjonującego partnerstwa kreatywnego. Chociaż moje serce należy do franczyzy "Wiedźmina", równocześnie nie mogę się doczekać pracy w nadchodzących latach przy innych ekscytujących projektach dla międzynarodowej publiczności.

Wiedźmin sezon 2 — co nas czeka dalej w serialu?

Jednak fanów najbardziej interesuje, co zobaczymy w 2 sezonie "Wiedźmina", którego premiera odbędzie się w grudniu tego roku. Jak podaje Deadline, Lauren S. Hissrich potwierdza, że zobaczymy Ciri szkolącą się w Kaer Morhen.

— Część drogi Geralta i Ciri w tym sezonie obejmuje także szkolenie na wiedźmina. Freya [Allan] przesyłała mi wideo z nagraniami z nauki walki mieczem, zanim zaczęliśmy kręcić sezon 2, i zespół kaskaderów był pod wrażeniem, ponieważ jej to przychodzi naturalnie. Jesteś nieustraszona zarówno w twoim emocjonalnym występie, jak i w fizycznym — shoowrunnerka zwróciła się na koniec wypowiedzi bezpośrednio do Freyi Allan.

W panelu TCA udział brały także odtwórczynie ról Ciri (Freya Allan) oraz Yennefer (Anya Chalotra). Freya Allan przybliżyła, jak będzie wyglądać relacja pomiędzy Geraltem a Lwiątkiem z Cintry:

— Ciri straciła zaufanie do wszystkich, a Geralt próbuje zrozumieć dziewczynę, którą się opiekuje… Ona nie daje mu za dużo i zagłębienie się w to oraz rozmowy o tym były bardzo fajne.

Anya Chalotra także przybliżyła, co czeka Yennefer:

— Po jej zwycięstwie zostaje schwytana i miejsce jej pobytu jest nieznane. Musi sobie poradzić jako jeniec wojenny.

Freya Allan dodała, że serial stara się odejść od stereotypowego podejścia do "silnych postaci kobiecych" i chce pokazać prawdziwe bohaterki:

— Czasami mogą być słabe. Nie chodzi o to, by zawsze były odważne i słusznie moralnie, ale o pokazanie prawdziwych kobiet, bez względu na to, przez co przechodzą. Są chwile, kiedy kwestionujesz to, co robi twoja postać. I właśnie tacy są prawdziwi ludzie.

2. sezon serialu "Wiedźmin" będzie miał premierę 17 grudnia. Wcześniej jednak wrócimy do świata "Wiedźmina", dzięki animacji "Zmora Wilka".

Wiedźmin: Zmora Wilka – premiera filmu 23 sierpnia na Netfliksie