5. sezon "Stranger Things" wcale nie będzie końcem? Producent potwierdza, że spin-off serialu jest w grze
Agata Jarzębowska
7 sierpnia 2021, 14:54
"Stranger Things" (Fot. Netflix)
Niedawne plotki o możliwym spin-offie "Stranger Things" właśnie zostały potwierdzone. Producent serialu Shawn Levy bierze udział w rozmowach na ten temat.
Niedawne plotki o możliwym spin-offie "Stranger Things" właśnie zostały potwierdzone. Producent serialu Shawn Levy bierze udział w rozmowach na ten temat.
Netflix poinformował wczoraj, że 4. sezon "Stranger Things" zobaczymy w 2022 roku. Jako pewnik możemy też traktować sezon 5, który prawdopodobnie będzie już finałowy. A przynajmniej tak ostatnio sugerował producent serialu Shawn Levy. Na tym jednak nasza przygoda ze "Stranger Things" raczej się nie skończy.
Stranger Things: Rozpoczęto prace nad spin-offem
Shawn Levy, który udziela wywiadów, promując swój nowy film "Free Guy", potwierdził w serwisie Collider, że prowadzone są rozmowy na temat potencjalnego rozwinięcia świata "Stranger Things" na inne seriale. Nie wiadomo jednak na razie, na jakim dokładnie etapie są rozmowy.
— Powiedziałbym, że to oczywiste, że to jest hit, być może jest to nawet największa franczyza w historii Netfliksa. Oczywiście inne seriale także odegrały kluczową rolę w ich rozwoju, ale "Stranger Things" z 196 milionami widzów w ciągu tego czasu, gdy byliśmy emitowani — to bardzo dużo gospodarstw domowych. I to jest unikatowe w serwisie Netflix. Dostaliśmy wyraźny sygnał, że jest zainteresowanie i naprawdę duży apetyt na rozbudowanie tej serii w innym formacie — czy to poprzez rozszerzenie franczyzy, postaci czy mitologii. Te rozmowy nie są jeszcze zaawansowane, ale są obecne — powiedział Levy.
Plotki o możliwym spin-offie podawał ostatnio Giant Freakin Robot. Fabuła nowego serialu to na tym etapie czyste spekulacje — prawdopodobnie sami twórcy jeszcze nie wiedzą, o czym będzie spin-off. Jednym z fanowskich pomysłów jest kontynuacja losów Jedenastki (Millie Bobby Brown), która przemierzałaby świat w poszukiwaniu innych osób obdarzonych mocami. Była też sugestia, że własny serial mogliby dostać Dustin (Gaten Matarazzo) i Steve (Joe Keery), ale sami aktorzy przyznają, że jako pełnowymiarowy serial raczej nie ma to racji bytu.
— Myślę, że spin-off z Dustinem i Steve'em byłby dobry, gdyby był w jakimś niszowym formacie. Nie w formie pełnowymiarowego serialu, coś w rodzaju "WandaVison" lub serialu internetowego na przykład na YouTube, gdzie pojawiałaby się cotygodniowe odcinki o ich przygodach, tu i tam, coś w formie skeczy. Byłoby świetnie. To w pewien sposób przełamałoby format – powiedział Matarazzo.
Czasu na szukanie pomysłów jest sporo — obecnie jeszcze trwają zdjęcia do 4. sezonu "Stranger Things", który zobaczymy w w 2022 roku. Wiele wskazuje na to, że po nim będzie jeszcze 5. sezon, na który będziemy czekać co najmniej kolejny rok.