Kit Harington docenił pracę w "Grze o tron" w dość nietypowej sytuacji. Aktor wspomina zdjęcia na Islandii
Agata Jarzębowska
6 sierpnia 2021, 16:32
"Gra o tron" (Fot. HBO)
Kit Harington przyznał, że jednym z bardzo intensywnych wspomnień z kręcenia "Gry o tron" było pójście za potrzebą na islandzkim lodowcu.
Kit Harington przyznał, że jednym z bardzo intensywnych wspomnień z kręcenia "Gry o tron" było pójście za potrzebą na islandzkim lodowcu.
Kit Harington ostatnio przyznał, że "Gra o tron" była dla niego wyczerpująca psychicznie, zwłaszcza pod koniec. Ale ma też dobre wspomnienia z planu. Podczas wywiadu dla Sirius XM aktor podzielił się anegdotą z pracy nad 2. sezonem, kiedy to zrobił sobie przerwę na toaletę z widokiem na islandzkie cuda natury.
Kit Harington wspomina pracę nad Grą o tron
Kit Harington wyjaśnił, że ze z tych wszystkich lat, właśnie to wspomnienie zostało z nim bardzo mocno i pozwoliło na uświadomienie sobie, jakim jest szczęściarzem:
— Pamiętam, jak kręciliśmy sceny na tym niesamowitym lodowcu i poszedłem na bok się wysikać, tak po prostu… gdzieś w dziczy na Islandii. I spojrzałem na ten lodowiec i pomyślałem: "Boże, mam najlepszą pracę na świecie". I to ze mną zostało na zawsze i gdy zaczynam narzekać na to, co robię, a uwierz mi, potrafię to robić perfekcyjnie, myślę właśnie o tym. Myślę: "Teraz masz naprawdę wyjątkową pracę".
W tym samym wywiadzie Kit Harington omówił spadek popularności "Gry o tron". Aktor uważa, że właśnie od 2. sezonu serialu wszyscy zaczęli zauważać, że są częścią czegoś wyjątkowego, co ma ogromny wpływ na kulturę popularną. I ze względu na to, pomimo nieudanego finału, chce pozostać dumny ze swojej pracy:
— Częścią tej podróży, odkąd dobiegła końca, jest bycie dumnym z tego serialu. Wiesz, nie uciekam od tego ani nie uciekam od tego, czym to było i kogo grałem, ale po prostu pozostanę dumny ze wszystkiego, co z tym związane.
Aktor nie będzie już powiązany z kolejnymi spin-offami "Gry o tron", ale za to przeszedł do kolejnej wielkiej franczyzy. Fani Kita Haringtona będą mogli go zobaczyć w filmie Marvela "The Eternals", który będzie miał kinową premierę 5 listopada, a wcześniej w 2. sezonie "Modern Love", który pojawi się 13 sierpnia na Amazon Prime Video.