David Schwimmer był zazdrosny… o małpkę? Treser Marcela źle wspomina zachowanie aktora z "Przyjaciół"
Karolina Noga
8 lipca 2021, 15:02
"Przyjaciele" (Fot. NBC/Warner Bros.)
Nie jest tajemnicą, że David Schwimmer nie przepadał za pracą z małpką, znaną fanom "Przyjaciół" jako Marcel. Ale jak mówi zwierzęcy trener, wszelkie problemy nie były winą małpki.
Nie jest tajemnicą, że David Schwimmer nie przepadał za pracą z małpką, znaną fanom "Przyjaciół" jako Marcel. Ale jak mówi zwierzęcy trener, wszelkie problemy nie były winą małpki.
"Przyjaciele" bawili widzów na różne sposoby, w tym także występami tresowanych zwierzaków. Małpka Rossa, Marcel, to jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci z kultowego sitcomu. Pomiędzy bohaterem a zwierzątkiem istniała prawdziwa przyjaźń, jednak nie miało to przełożenia na rzeczywistość. Treser małpek, które pojawiły się w serialu jako Marcel — były to tak naprawdę dwie małpki, Katie i Monkey — zdradził, że David Schwimmer miał z nimi problem.
Przyjaciele: David Schwimmer zazdrosny o małpkę?
Pod koniec maja obsada "Przyjaciół" powróciła w programie specjalnym. David Schwimmer opowiadał o pracy z kapucynkami grającymi Marcela — jak przyznał, zwierzaki często utrudniały pracę na planie.
— Kocham zwierzęta. Kocham ssaki pierwotne. Nie mam nic przeciwko zwierzętom, jestem ich miłośnikiem. Jednak tutaj miałem problem: małpa. Oczywiście, była wyszkolona, musiała spełniać swój cel i robić swoje w idealnym czasie — ale potem nieuchronnie działo się coś, czemu nie mogliśmy zapobiec. Mieliśmy przećwiczoną, ułożoną czasowo sekwencję i to się psuło, bo małpa nie wykonywała poprawnie swojej pracy. Więc musieliśmy zaczynać od początku, wszystko restartować, ponieważ małpa nie zrobiła czegoś dobrze — powiedział aktor.
Brytyjski tabloid "The Sun" przeprowadził wywiad z treserem małpek, Mikiem Morrisem, który nie krył oburzenia słowami Schwimmera. Jego zdaniem to aktor sprawiał problemy i przejawiał zazdrość.
— Oczywiście, nie oglądałem wywiadu i spotkania po latach, ale słyszałem od innych, co powiedział Schwimmer. Po prostu się z tym nie zgadzam, jeśli ktokolwiek psuł harmonogram, to prawdę mówiąc, był to on [Schwimmer]. Przez pierwszych parę odcinków Schwimmer był zadowolony z małpek i cieszył się, że tam są. Ale ludzie śmiali się z małpy i myślę, że był zazdrosny, ponieważ to nie on wzbudzał śmiech — powiedział trener.
Trener zdradził także, że przez zachowanie aktora małpki również nie chciały pracować z nim na planie.
— [David Schwimmer] wydawał się być rozgoryczony tym, że małpki dalej tam występowały. Oczywiście, one też nie lubiły z nim pracować po tym, jak się na nie wypiął — powiedział.
Jak dodał Morris, aktor po prostu nie znosił faktu, że małpki w ogóle były na planie, a jego komentarze zrobiły się jeszcze gorsze po śmierci jednej kapucynek.
— Schwimmer mówił źle o zmarłych, kiedy wygłaszał te komentarze. Uważam, że nikczemne z jego strony, że wciąż mówi o niej źle — zakończył treser.
A co słychać u pozostałych gwiazd "Przyjaciół"? Courteney Cox (Monica) świętowała 4 lipca (święto niepodległości w USA) z koleżankami z planu — Jennifer Aniston (Rachel) oraz Lisą Kudrow (Phoebe).