Sezon 5B "Lucyfera" złamie widzom serca? Tak sugeruje serialowy Amenadiel
Karolina Noga
24 maja 2021, 13:28
"Lucyfer" (Fot. Netflix)
Już tylko kilka dni dzieli nas od premiery sezon 5B "Lucyfera". Aktorzy i twórcy podkręcają oczekiwania fanów, dzieląc się delikatnymi spoilerami. Co nowego mówi serialowy Amenadiel?
Już tylko kilka dni dzieli nas od premiery sezon 5B "Lucyfera". Aktorzy i twórcy podkręcają oczekiwania fanów, dzieląc się delikatnymi spoilerami. Co nowego mówi serialowy Amenadiel?
"Lucyfer" to jeden z najbardziej wyczekiwanych seriali od Netfliksa. Obsada serialu i jego twórcy z radością dzielą się informacjami na temat nadchodzących odcinków. Ostatnio dowiedzieliśmy się m.in. o nagim i przerażonym Danie (Kevin Alejandro) podczas spotkania z Bogiem oraz o tym, że Lucyfer (Tom Ellis) naprawdę zadowoli Chloe (Lauren German). Co nowego o sezonie 5B ma do powiedzenia D.B. Woodside?
Lucyfer złamie widzom serca w sezonie 5B?
Podczas wywiadu dla ET Woodside po raz kolejny wypowiedział się na temat nadchodzącego sezonu 5B — według aktora, widzowie zobaczą najbardziej emocjonalne odcinki, jakie kiedykolwiek miały miejsce w serialu.
— Przedstawienie Boga przyniesie wątek problemów z tatusiem, które ma zarówno Lucyfer, jak i Amenadiel, a niektóre z nich wymagają uporządkowania. Czasami sposobem na oczyszczenie jest tych rzeczy jest odrobina bólu, emocji oraz sensacji. I myślę, że dokładnie to się wydarzy. Mogę też powiedzieć, że pod koniec sezonu 5B wydarzy się coś szokującego, co złamie wszystkim serce. Ale mogę dodać, że hej, mamy sezon 6. Więc nawet gdy twoje serce zostanie totalnie zmiażdżone pod koniec 5B, nie trać wiary — powiedział D.B Woodside.
Lucyfer sezon 5B: Będzie temat Black Lives Matter
Aktor zdradził także, że jeden z odcinków poruszy głośną kwestię Black Lives Matter. Widzowie będą mogli zobaczyć Amenadiela w roli policjanta, co było niełatwym zadaniem dla D.B. Woodside'a.
— Myślę, że w tych czasach nie da się robić serialu z departamentem policji i nie poruszyć tej kwestii. To byłaby zbrodnia — więc zrobili to w pełni. Sądzę, że wielu ludzi będzie oglądać ten odcinek z trudem, ale każdy powinien oglądać takie rzeczy. Stworzenie takiego odcinka jest ważne i wyjątkowe — skomentował aktor.
Jak dodał, odcinek pokaże po prostu, co jest nie tak z systemem w USA.
— Mam wrażenie, że ludziom czasami trudno jest zrozumieć, że większość policjantów to dobrzy ludzie. Nie sądzę, by ktokolwiek, kto jest czarny lub brązowy, chciał powiedzieć, że to nie są dobrzy ludzie. Próbujemy pokazać, że to system jest g*wniany i musi się zmienić od wewnątrz. Musimy zdemontować i odbudować te systemy, by radzili sobie w nich odpowiedni ludzie, a źli zostali wyrzuceni. Myślę, że powinniśmy nadal tworzyć takie historie i pokazywać ludziom, jakie jest doświadczenie moje oraz innych w tym kraju — powiedział Woodside.
Co jeszcze czeka Amenadiela w nadchodzących odcinkach? Aktor zasugerował, że anioł skupi się na rodzicielstwie, przez co spojrzy na świat z innej perspektywy. Jedno jest pewne — wszystko wskazuje na to, że fanów czeka prawdziwy rollercoaster emocji.