Shonda Rhimes w szoku, że widzowie płaczą po księciu z "Bridgertonów". "Nie zabiliśmy go, on wciąż żyje!"
Karolina Noga
14 kwietnia 2021, 13:02
"Bridgertonowie" (Fot. Netflix)
Odejście Regé-Jean Page'a z serialu "Bridgertonowie" wywołało w sieci istną burzę. Do dyskusji w końcu włączyła się twórczyni produkcji Shonda Rhimes. Co mówi?
Odejście Regé-Jean Page'a z serialu "Bridgertonowie" wywołało w sieci istną burzę. Do dyskusji w końcu włączyła się twórczyni produkcji Shonda Rhimes. Co mówi?
Regé-Jean Page podbił serca fanów głośnego serialu Netfliksa "Bridgertonowie" wcielając się w postać Simona, księcia Hastings. W sieci zawrzało, odkąd zostało ujawnione, że bohater nie powróci w 2. sezonie "Bridgertonów". Do dyskusji włączyła się producentka wykonawcza serialu Shonda Rhimes.
Bridgertonowie sezon 2: Shonda Rhimes o odejściu Regé-Jean Page'a
Rhimes i Betsy Beers, druga z producentek, udzieliły wywiadu portalowi Vanity Fair. Jedną z poruszonych kwestii było pytanie o reakcje na kontrowersje wokół nieobecności postaci księcia Hastings w 2. sezonie "Bridgertonów".
— Byłam naprawdę zszokowana, ponieważ zwykle to się zdarza, kiedy zabijam postać kogoś, kto od dawna był w serialu. Nie zabiliśmy go, on wciąż żyje! [Regé-Jean] jest potężnym, niesamowitym aktorem, a to oznacza, że wykonaliśmy swoją pracę — w każdym sezonie naszym zadaniem jest to, by znaleźć odpowiednich ludzi i stworzyć niezwykły, zmieniający świat romans.
Nie wiem, nie spodziewałam się takiego wybuchu, tym bardziej że każda książka [z serii "Bridgertonowie"] to inny romans. Jak wyglądałby ciąg dalszy w przypadku tej pary? Znaczy, serio: co robiłby Regé-Jean, wiecie, co mam na myśli? Daliśmy im "długo i szczęśliwie"! A teraz nadchodzi następna para. Więc tak, pomyślałam "WOW"! — powiedziała Shonda Rhimes.
Jak potwierdziła producentka, aktorowi proponowano gościnny udział w 2. sezonie, jednak odrzucił tę ofertę. Dodała, że pierwotny plan był jasny: książę miał być obecny tylko w jednym sezonie.
— Na początku pierwszego sezonu zawarliśmy z nim kontrakt na jedną serię. Taki był plan: przyjdź i spędź jeden sezon jako książę. Wszystko inne było czymś ekstra i nie było częścią planu, zarówno gdy zaczynaliśmy i kończyliśmy. Tak więc toczy się wiele interesujących rozmów, myślę, że głównie dlatego, że ludziom jest trudno odpuścić — skomentowała Rhimes.
Wczoraj poinformowano, że "Bridgertonowie" otrzymali zamówienie na 3. i 4. sezon. 2. sezon produkcji ma opowiadać o losach brata Daphne, Anthony'ego. Na poznanie jego historii będziemy musieli jednak jeszcze poczekać. Data premiery 2. sezonu nie została podana.