Jeszcze jeden prequel "Gry o tron"? Robert Baratheon ma szansę dołączyć do Targaryenów oraz Dunka i Jaja
Marta Wawrzyn
25 stycznia 2021, 14:33
"Gra o tron" (Fot. HBO)
W HBO trwają rozmowy o kolejnych spin-offach "Gry o tron" i dalszym rozbudowywaniu serialowego świata George'a R.R. Martina. Wśród rozważanych projektów jest rebelia króla Roberta.
W HBO trwają rozmowy o kolejnych spin-offach "Gry o tron" i dalszym rozbudowywaniu serialowego świata George'a R.R. Martina. Wśród rozważanych projektów jest rebelia króla Roberta.
Podczas gdy Disney+ zamawia w hurtowych ilościach seriale ze świata Marvela i "Gwiezdnych wojen", HBO planuje dalej rozbudowywać serialowe uniwersum "Gry o tron". W kwietniu na plan wejdzie ekipa "House of the Dragon", prequela skupiającego się na dziejach rodu Targaryenów.
Jednocześnie rozpoczęły się prace nad serialowymi "Opowieściami z Siedmiu Królestw". Bohaterami tej serii opowiadań George'a R.R. Martina są rycerz ser Duncan Wysoki (aka Dunk), legendarny członek Gwardii Królewskiej, i jego giermek zwany Jajem, późniejszy król Aegon V Targaryen. Ich historia zaczyna się 90 lat przed wydarzeniami z "Pieśni Lodu i Ognia". I jak się okazuje, na tym nie koniec.
Gra o tron — powstanie prequel o królu Robercie?
Entertainment Weekly, a dokładniej James Hibberd, autor książki "Ogień nie zabije smoka" i najlepiej poinformowany dziennikarz w branży, jeśli chodzi o "Grę o tron", donosi, że w HBO trwają wstępne rozmowy na temat kolejnych spin-offów. Przedstawiciele stacji są na etapie spotkań ze scenarzystami, którzy przedstawiają im swoje pomysły. Wśród rozważanych projektów znajduje się serial o rebelii Roberta Baratheona, czyli wojnie o Żelazny Tron, mającej miejsce kilka dekad przed wydarzeniami z "Gry o tron". W jej wyniku Robert został królem Westeros.
Jednym ze scenarzystów, którzy wzięli udział w spotkaniach, jest Bruno Heller, twórca "Rzymu", serialu historycznego HBO emitowanego kilka lat przed "Grą o tron". Przy czym ani on, ani żaden inny scenarzysta w tym momencie nie jest jeszcze oficjalnie powiązany z żadnym z projektów. To tylko wstępne rozmowy.
Jak donosi Entertainment Weekly, wszystkie pomysły łączy to, że są prequelami, osadzonymi w Westeros i Essos przed wydarzeniami z "Gry o tron". Nie ma na razie pomysłów na sequele GoT czy innego rodzaju spin-offy. Co jednak nie znaczy, że za jakiś czas HBO nie zechce nam pokazać dalszych losów Aryi Stark albo innej postaci, którą już znamy. Teoretycznie wszystko jest możliwe.
Na razie mamy jeden prequel, który prawdopodobnie wejdzie na ekrany w 2022 roku ("House of the Dragon") i drugi, który ma szansę na zamówienie (ten o Dunku i Jaju). HBO ma też na koncie jedną porażkę, czyli serial z Naomi Watts osadzony w czasach wydarzeń Długiej Nocy, który został skasowany po pilocie.