Kiernan Shipka też była zaskoczona zakończeniem "Chilling Adventures of Sabrina". Jak komentuje finał?
Marta Wawrzyn
4 stycznia 2021, 15:51
"Chilling Adventures of Sabrina" (Fot. Netflix)
Jeśli zaskoczyło was to, co przytrafiło się Sabrinie Spellman w finale serialu, nie jesteście sami. Kiernan Shipka przyznaje, że ją też zakończenie "Chilling Adventures of Sabrina" zdziwiło. Spoilery!
Jeśli zaskoczyło was to, co przytrafiło się Sabrinie Spellman w finale serialu, nie jesteście sami. Kiernan Shipka przyznaje, że ją też zakończenie "Chilling Adventures of Sabrina" zdziwiło. Spoilery!
Twórcy "Chilling Adventures of Sabrina" nie planowali kończyć serialu po czterech krótkich sezonach i to niestety widać w finałowym sezonie, który nie doprowadza wątków większości postaci do satysfakcjonującej konkluzji, a tytułowej heroinie funduje los, który trudno przełknąć. Uwaga, dalej będą duże spoilery z finału!
Kiernan Shipka o finale Chilling Adventures of Sabrina
Nastoletnia czarownica ratuje w 4. sezonie świat przed koszmarami z Eldritch czy też, jak chce Netflix Polska, "pradawnymi koszmarami". Każdy odcinek to rozprawa z "potworem tygodnia", trochę jak w "Z Archiwum X". W dwóch ostatnich odcinkach nadchodzi najgorszy z koszmarów, czyli pochłaniająca wszystko otchłań. Sabrina poświęca się, żeby uratować mieszkańców Greendale, i sama przy tym umiera. Ląduje w jakiejś wersji "Dobrego Miejsca", gdzie pojawia się także Nick Scratch (Gavin Leatherwood). I tyle. Sabrina Spellman nie żyje. Ciągu dalszego nie będzie.
Kiernan Shipka przyznaje, że też była zaskoczona takim obrotem spraw.
— Byłam bardzo zaskoczona. Myślę, że miałam takie podejście jak wszyscy, to znaczy uważałam, że Sabrina nie może umrzeć. To Sabrina. Ona nie może umrzeć. A potem myślałam: "OK, nie ma więcej scenariuszy. To byłoby na tyle. To dramatyczne zakończenie — mówi aktorka w rozmowie z ET Canada.
Shipka przyznaje, że w takim zakończeniu jest coś głębszego, jakaś prawda o jej bohaterce. Nie zmienia to jednak faktu, że była w lekkim szoku, kiedy czytała scenariusz.
— Koniec końców, myślę, że ona jest naprawdę altruistyczną duszą i poświęca się dla większego dobra, co jest bardzo potężne. I myślę, że mnie to poruszyło emocjonalnie. To nie jest łatwe zakończenie do przetrawienia. Jest w tym jakieś znaczenie i jakaś moc. Ale przede wszystkim byłam kompletnie zaskoczona — opowiada serialowa Sabrina.
Kiernan Shipka o tym, czy Sabrina Spellman wróci
Aktorka przyznaje w wywiadzie, że miała sporo czasu na przetrawienie tego, co się stało, bo finał był kręcony kilka miesięcy temu. I ma już gotową własną interpretację finałowych wydarzeń z "Chilling Adventures of Sabrina".
— Ta postać nie należy wyłącznie do mnie. Ona należy do fanów, należy do widzów i jeśli ludzie chcą obejrzeć finał i myśleć, że ona kończy w tym słodkim życiu po życiu z Nickiem, to świetnie. Ja bym powiedziała, że wydaje mi się, że ona jest dość sprytna i może znaleźć drogę z powrotem do Greendale, jeśli będzie chciała. I myślę, że dlatego, że tak bardzo ją kocham, chcę wierzyć, że to się właśnie wydarzy — mówi Kiernan Shipka.
Jak dodaje, wciąż liczy, że to nie jest koniec jej przygody z tą postacią. Chętnie by zrobiła film o Sabrinie albo zawitała do Riverdale.
— Mam nadzieję, że inni ludzie czują, że to nie koniec Sabriny, tylko kolejna faza szalonego życia, czy też życia pozagrobowego, które może prowadzić. Wszystko jest możliwe w świecie Sabriny. (…) Mam nadzieję, że ona wróci. Myślę, że wciąż możemy wybrać się do Riverdale. Chyba mam nadzieję, że ona po prostu wyskakuje i mówi coś w stylu: "O rany! Wylądowałam w nie tym hrabstwie co trzeba!". I kończy się to tak, że zostaje tam na jakiś czas uwięziona. Myślę, że to by było zabawne — mówi aktorka.