Prysznic pośrodku salonu? W niesamowitym mieszkaniu Annie ze "Stewardesy" nic nie jest przypadkowe
Marta Wawrzyn
21 grudnia 2020, 14:37
"Stewardesa" (Fot. HBO Max)
Mieszkanie Annie ze "Stewardesy" wzbudzało co najmniej tyle zachwytów, co płaszcz Nicole Kidman z "Od nowa". Okazuje się, że nic tu nie jest przypadkowe i nawet prysznic był w scenariuszu.
Mieszkanie Annie ze "Stewardesy" wzbudzało co najmniej tyle zachwytów, co płaszcz Nicole Kidman z "Od nowa". Okazuje się, że nic tu nie jest przypadkowe i nawet prysznic był w scenariuszu.
"Stewardesa" dostała zamówienie na 2. sezon, mimo że była planowana jako serial limitowany, a na liście rzeczy, które zachwyciły widzów, bardzo wysoko znajduje się mieszkanie Annie (Zosia Mamet), przyjaciółki Cassie (Kaley Cuoco). Czy fantastyczny loft z prysznicem pośrodku salonu to prawdziwe nowojorskie mieszkanie?
Stewardesa — jak powstało mieszkanie Annie?
Odpowiedź można znaleźć w serwisie Cheat Sheet, który podaje lokalizacje, gdzie kręcono serial. Ogromna większość scen powstała w Nowym Jorku: mieszkanie Aleksa mieści się w Hudson Yards, z kolei mieszkanie Sabriny jest w Greenwich Village. Inaczej sprawa ma się z loftem Annie, gdzie sporo czasu spędziła też Cassie.
Jak wyjaśniają członkowie ekipy "Stewardesy" w rozmowie z Architectural Digest, to przestrzeń w całości zbudowana w studiu na potrzeby serialu. Dekoratorka planu Jessica Petruccelli mówi, jaka historia stoi za takim, a nie innym mieszkaniem Annie.
— Wyobraziłam sobie, że Annie zatrudniła projektanta wnętrz do urządzenia tej przestrzeni. Jej loft jest odważny, nowoczesny i minimalistyczny ze spójną paletą szarości, fioletu i błękitu indygo — opowiada.
Scenografka Sara White dodaje, że niekonwencjonalny prysznic Annie znajduje się w scenariuszu "Stewardesy" i jej zdaniem zarówno ten drobiazg, jak i całe mieszkanie jest odzwierciedleniem osobowości bohaterki.
— Musieliśmy mieć tę pleksi zrobioną na zamówienie. Znalezienie kogoś, kto rzeczywiście potrafiłby to zrobić, zajęło trzy tygodnie. Jak dla mnie to powiedziało od razu, że ona jest bardzo pewną siebie i odważną osobą, która lubi zmuszać ludzi do zastanawiania się i nie ma nic przeciwko używaniu elementu zaskoczenia — mówi scenografka o Annie.
Mieszkanie Annie w całości zostało zbudowane w studiu i niestety nie da się go obejrzeć, odwiedzając Nowy Jork (ani nawet sprawdzić adresu, bo go po prostu nie ma). Mamy za to pewność, że zobaczymy je jeszcze na ekranie w 2. sezonie "Stewardesy".