Co nas czeka w finale "Od nowa"? Nic nie jest dokładnie tym, czym się wydaje — mówi reżyserka serialu HBO
Marta Wawrzyn
26 listopada 2020, 13:48
"Od nowa" (Fot. HBO)
"Od nowa" słynie z mocnych twistów i nie zabraknie ich także w finale. Reżyserka Susanne Bier radzi, żebyśmy nie wierzyli w to, co widzimy na ekranie. Uwaga na duży spoiler z 5. odcinka!
"Od nowa" słynie z mocnych twistów i nie zabraknie ich także w finale. Reżyserka Susanne Bier radzi, żebyśmy nie wierzyli w to, co widzimy na ekranie. Uwaga na duży spoiler z 5. odcinka!
W końcówce 5. odcinka "Od nowa", zatytułowanym "Trial By Fury", zbliżyliśmy się o krok do prawdy. A dokładniej, zbliżyła się do niej Grace Fraser (Nicole Kidman), która sprzątając pokój swojego syna Henry'ego (Noah Jupe), z przerażeniem odkryła w pokrowcu na skrzypce narzędzie zbrodni: młotek, przy pomocy którego zabita została Elena Alvez. Wcześniej Grace dowiedziała się prawdy o śmierci małej siostry Jonathana (Hugh Grant), którego własnego matka oskarżyła o bycie socjopatą.
Reżyserka Od nowa komentuje twist z 5. odcinka
Czy powinniśmy uwierzyć, że dzieciak, chcąc uratować małżeństwo rodziców, zamordował osobiście kochankę ojca? Czy raczej próbuje ratować Jonathana, który jest prawdziwym mordercą? A może podejrzewać powinniśmy samą Grace? Jedno wiemy na pewno: podobnie jak główna bohaterka serialu, "Od nowa" jeszcze nie powiedziało nam całej prawdy. I nie powinniśmy ufać ani serialowi, ani Grace.
TV Guide rozmawiało z reżyserką serialu Susanne Bier, która została zapytana o to, co teraz zrobi Grace, przy założeniu że to nie ona zabiła? Czy powie prawdę policji? Czy jeszcze choć trochę wierzy, że Jonathan jest niewinny?
— Ona stoi przed licznymi dylematami. Myślę, że jej największym dylematem jest samodzielne podjęcie decyzji, bo ona jest rozdarta pomiędzy miłością do niego [Jonathana] i rosnącą niepewnością co do jego prawdomówności, a także zdezorientowaniem, jeśli chodzi zarówno o jej ojca, jak i syna. Tak więc myślę, że największym wyzwaniem w jej przypadku jest ustalenie, kim ona jest, czego chce i dokąd pójdzie z tym, co wie — mówi Susanne Bier.
Według reżyserki detektyw Mendoza (Edgar Ramirez) ma problem z Grace nie tylko dlatego, że jest uprzywilejowana, ale też dlatego, że jest przekonany, iż ona coś ukrywa. To niekoniecznie musi być kłamstwo, ona po prostu nie współpracuje w momencie kiedy chodzi o naprawdę koszmarne przestępstwo. To go frustruje — nie że ona kłamie, ale że niekoniecznie mówi całą prawdę.
Co powinniśmy myśleć o twiście z narzędziem zbrodni z końcówki 5. odcinka? "Cóż, nic nie jest dokładnie tym, czym się wydaje" — mówi Susanne Bier, dodając, że Grace ma przed finałem powody, żeby się bać.
— Myślę, że ona najbardziej obawia się tego, że jej koszmarnie przerażające podejrzenie może się sprawdzić. Jaka jest natura tego podejrzenia, dowiemy się w 6. odcinku, ale myślę, że ona najbardziej obawia się niewypowiedzianej prawdy — kończy reżyserka.
Wcześniej twist z młotkiem skomentowała Nicole Kidman, mówiąc, że Grace zrobi wszystko, by chronić syna, i że nie ma niczego, czego by dla niego nie poświęciła.