Jak zakończy się "Outlander" i kto umrze pierwszy — Jamie czy Claire? Fani twierdzą, że da się to odgadnąć
Marta Wawrzyn
22 października 2020, 16:02
"Outlander" (Fot. Starz)
Podczas gdy Diana Gabaldon kończy przedostatnią książkę z serii "Obca", fani serialu "Outlander" próbują odgadnąć, jak skończy się cała historia. Wskazówkę (podobno) można znaleźć w 4. sezonie.
Podczas gdy Diana Gabaldon kończy przedostatnią książkę z serii "Obca", fani serialu "Outlander" próbują odgadnąć, jak skończy się cała historia. Wskazówkę (podobno) można znaleźć w 4. sezonie.
Jak już pewnie wiecie, fanów serialu "Outlander" czeka wyjątkowo długa przerwa przed 6. sezonem. Ekipa ma wejść na plan w Szkocji w styczniu 2021 roku, więc jeśli wszystko dobrze pójdzie, jest szansa, że obejrzymy nowe odcinki pod koniec 2021 albo na początku 2022 roku (raczej to drugie, bo telewizja Starz nie rozpoczyna nowych sezonów w grudniu, tylko w styczniu).
Outlander — teoria fanów. Jamie umrze pierwszy?
6. sezon "Outlander" oparty będzie na książce "Tchnienie śniegu i popiołu" Diany Gabaldon, czyli szóstym tomie cyklu "Obca". Serial jest o kilka tomów/sezonów do tyłu w porównaniu z książkami, bo Gabaldon obecnie pisze dziewiątą powieść z cyklu, "Go Tell the Bees That I Am Gone", która ma ukazać się w księgarniach przed końcem roku. Autorka ujawniła także, że tom dziesiąty będzie już ostatni. Biorąc pod uwagę opóźnienie w produkcji "Outlander", jest spora szansa, że ostatnia książka i finał serialu pojawią się mniej więcej w tym samym czasie.
A zakończenie będzie pewnie podobne, czyli, jak twierdzi sama Diana Gabaldon, szczęśliwe, ale i wzruszające, do tego stopnia, że "czytelnicy zaleją się łzami tak czy siak". Jakie będą ostateczne losy Jamiego (Sam Heughan) i Claire (Caitriona Balfe) Fraserów? Brytyjski Express przedstawił ciekawą teorię fanowską na ten temat.
Zgodnie z nią, wskazówka co do zakończenia wątku zakochanej pary z "Outlander" pojawiła się już w 4. sezonie serialu, czyli wtedy kiedy Jamie i Claire zamieszkali we Fraser's Ridge. Claire zapoznała się wtedy z Czirokezką o imieniu Adawehi (Tantoo Cardinal), która powiedziała, że osiągnie ona pełnię swojej mocy, kiedy jej włosy staną się białe. Adawehi zasugerowała również Claire, żeby nie winiła siebie za śmierć ukochanej osoby. Wtedy fani nie zwrócili na to większej uwagi. Teraz pojawiła się teoria, że to sugestia, iż Jamie umrze jako pierwszy.
Express cytuje fanowskie rozważania z Reddita, których autor dochodzi do takiego właśnie wniosku.
— Spodziewam się, że jedno z nich umrze. Widzę to bardziej jako śmierć ze starości i strzelam, że będzie to Jamie. Jego ciało doznało różnych uszkodzeń, doświadczył też chorób i wyzwań żywieniowych. Ona będzie żyć bez niego, aż na nią też przyjdzie czas — brzmi cytowany komentarz.
Na razie Diana Gabaldon potwierdziła jedynie, że Jamie na pewno nie umrze w dziewiątej książce. A na ostatnią książkę i finał trochę jeszcze poczekamy.