Czy prequel "The 100" może liczyć na zamówienie? Twórca mówi, co się dzieje z potencjalnym spin-offem
Marta Wawrzyn
2 października 2020, 15:02
"The 100" (Fot. CW)
Clarke Griffin już się z nami pożegnała, ale to nie znaczy, że świat "The 100" nie powróci na ekrany. Co się dzieje z "The 100: Second Dawn", potencjalnym spin-offem serialu?
Clarke Griffin już się z nami pożegnała, ale to nie znaczy, że świat "The 100" nie powróci na ekrany. Co się dzieje z "The 100: Second Dawn", potencjalnym spin-offem serialu?
To już koniec "The 100" czy może niekoniecznie? To pytanie zadają sobie widzowie po środowym finale serialu. TVLine spieszy z odpowiedzią, choć nie jest ona tak do końca satysfakcjonująca.
The 100 — czy prequel serialu dostanie zamówienie?
Zapytany o losy spin-offu, który może nosić tytuł "The 100: Second Dawn", showrunner Jason Rothenberg odpowiedział, że na razie nic nie wiadomo.
— Rozmowy teraz toczą się na tak wysokim szczeblu, że mnie nie obejmują. Mam nadzieję, że któregoś dnia otrzymam telefon i dostanę dobre wiadomości na ten temat. Bardzo chciałbym móc kontynuować te przygody. Kocham tych aktorów i świat tego serialu tak bardzo — powiedział.
Świat prequela, osadzonego 97 lat przed "The 100", został przedstawiony w pilocie wyemitowanym w ramach finałowego sezonu. W serialu mamy śledzić losy grupki ocalałych, którzy próbują sobie poradzić w niebezpiecznym świecie, jednocześnie walcząc o stworzenie nowego, lepszego społeczeństwa na zgliszczach dotychczasowego.
Iola Evans i Adain Bradley grają rodzeństwo, Callie i Reese'a. To dzieci Cadogana, które mają zupełnie różne opinie na temat swojego ojca. Trzecią z głównych ról, młodego muzyka o imieniu August, zagrał w pilocie Leo Howard, który został ostatnio awansowany do stałej obsady "Legacies". Co może być nie najlepszym znakiem dla prequela "The 100".
Rothenberg mówił wcześniej, że ma sporo różnych pomysłów na prequel. Mają być retrospekcje w stylu "Lost" i w pewnym momencie bohaterowie, wśród których są przodkowie Clarke, znajdą się już w kosmosie.