Na tym nagraniu widać, jak dom z "Chilling Adventures of Sabrina" zostaje wyburzony. To naprawdę już koniec!

"Chilling Adventures of Sabrina" zakończy się po 4. sezonie. Powrotu serialu już nie będzie, a ślady po nim dosłownie zostały sprzątnięte z powierzchni ziemi.

Dom z Chilling Adventures of Sabrina wyburzony

Za domem Spellmanów kryje się całkiem ciekawa historia. Choć jego wnętrze nie było planem zdjęciowym, budynek został postawiony na potrzeby serialu. Teraz, kiedy wiadomo, że kolejnej części nie będzie, dom został po prostu wyburzony. Nagrał to Roberto-Aguirre Sacasa, twórca produkcji.

— Przygotuj się, sabacie. Będzie brutalnie. Wiele miłości i magii włożono w ten dom czarownic. W jego murach powstało wiele wspomnień. Spędziliśmy w nim wiele nocy. Z dużą ilością żab i komarów. Wielu wspaniałych ludzi śniło tu ten sam mroczy sen (zawsze wyobrażam sobie Kiernan Shipkę w jej specjalnym fotelu, śpiącą spokojnie, z pilnującym ją chowańcem Frankie).

Zanim zaczęliśmy kręcić, poświęciliśmy wiele tygodni na szukanie idealnego domu Spellmanów. Na koniec nasza niesamowita scenografka, Lisa Soper, powiedziała: "Myślę, że musimy go wybudować. To musi być coś ikonicznego, jak dom z Psychozy". I to właśnie stworzyła Lisa ze swoim zespołem. Była tutaj dzisiaj, kiedy dom był burzony. I ocaliła z niego pewne rzeczy, jak choćby wiatrowskaz. I może jedną lub dwie drewniane żaby. Wiatrowskaz jeszcze się pojawi.

Jak mówi Zelda w części czwartej: "Czarownice nie umierają, tylko czeka je transformacja". Historia o czarownicach z Greendale jest zakończona. Ciągle mamy czekający na was sezon 4, z grozą Eldritcha. A potem… Cóż, zbliżcie się, a powiem wam sekret… — napisał.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Prepare yourselves, Coven. This one is brutal. A lot of love and magic went into this witch-house. A lot of memories were made within its walls. A lot of late nights were spent here. With a lot of mosquitoes and a lot of frogs. And a lot of wonderful people all dreaming the same dark dream. (I always picture @kiernanshipka in her special chair, sleeping soundly, with her familiar Frankie guarding her.) Before shooting started, we spent many, many weeks looking for the Spellman house. In the end, our incredible production designer @lieselottesoper said: "I think we need to build it. This has to be as iconic as the Psycho house." And that's what Lisa and her team made. She was there today when they knocked it down. And she saved certain things, including the house's weathervane. (And maybe the odd wooden frog or two.) We haven't seen the last of that weathervane. As Zelda says in Part Four: "There is no death for witches. Only transformation." The story of the witches of Greendale isn't over. We still have Part Four, waiting for you, with the Eldritch terrors. And after that… Well, come closer and I'll tell you a secret…

Post udostępniony przez Roberto Aguirre-Sacasa (@writerras) Sie 31, 2020 o 10:31 PDT

Z planu "Chilling Adventures of Sabrina" z pewnością można było wynieść wiele ciekawych rekwizytów. Może nie aż tak intrygujących jak tron z "Gry o tron", który ma u siebie w domu Sophie Turner, ale z pewnością równie osobliwych. Gadżety z serialu o nastoletniej czarownicy prawdopodobnie trafią na aukcje, a finałowy sezon 4. zobaczymy jeszcze w tym roku.

Szanse, że serial uratuje platforma HBO Max, jak spekulowano w wakacje, niestety w tym momencie zmalały właściwie do zera.

Chilling Adventures of Sabrina dostępne jest na Netfliksie