Odcinek specjalny "Przyjaciół" ma powstać tego lata. Aktorów czekają testy na koronawirusa i kwarantanna
Marta Wawrzyn
6 lipca 2020, 12:02
"Przyjaciele" (Fot. Warner Bros.)
Szóstka aktorów z "Przyjaciół" podda się testom na obecność koronawirusa i kwarantannie. Wszystko po to, żebyśmy jak najszybciej mogli zobaczyć długo zapowiadany odcinek specjalny.
Szóstka aktorów z "Przyjaciół" podda się testom na obecność koronawirusa i kwarantannie. Wszystko po to, żebyśmy jak najszybciej mogli zobaczyć długo zapowiadany odcinek specjalny.
Odcinek specjalny "Przyjaciół", czyli tak naprawdę godzinny wywiad z twórcami i szóstką aktorów grających główne role, miał być jedną z głównych atrakcji planowanych na majowy start serwisu HBO Max. Plany pokrzyżowała pandemia koronawirusa i związany z nią lockdown. Ale ekipa już myśli o powrocie do pracy, oczywiście w nowym reżimie sanitarnym.
Przyjaciele — kiedy powstanie odcinek specjalny?
Odcinek ma zostać nagrany w sierpniu w studiu w kalifornijskim Burbank. Niestety bez publiczności, jak pierwotnie planowano.
— Wszyscy naprawdę mają nadzieję, że produkcja i zdjęcia będą mogły zostać wznowione w przyszłym miesiącu. Działamy teraz pełną parą, ale będą bardzo surowe wytyczne, które zakładają także brak publiczności. To duży cios, bo szefowie naprawdę chcieli stworzyć autentyczną atmosferę. Cała obsada będzie przetestowana na Covid-19 i poproszona o kwarantannę w izolacji, po tym jak przejdą testy — opowiada anonimowe źródło gazety "The Mirror".
W wydarzeniu weźmie udział cała główna obsada serialu "Przyjaciele", czyli Lisa Kudrow, Jennifer Aniston, Courteney Cox, David Schwimmer, Matt LeBlanc i Matthew Perry, a także twórcy, David Crane i Marta Kauffman. Choć media używają skrótowego określenia "odcinek specjalny Przyjaciół", tak naprawdę będzie to godzinny wywiad z obsadą i showrunnerami.
– To nie jest jak odcinek, nie ma scenariusza. To bardziej nasza szóstka rozmawiająca o starych dobrych czasach – wyjaśnił wątpliwości Matt LeBlanc.
W tym momencie nie wiadomo, kiedy i na której platformie zobaczymy to w Polsce. W USA sprawa jest jasna: "Przyjaciół" przejął serwis HBO Max, który organizuje całe wydarzenie, wydając na nie miliony dolarów. U nas prawa do "Przyjaciół" wciąż ma Netflix, ale prawdopodobieństwo, że pokaże też odcinek specjalny, jest niewielkie.