Co nowego u Hoppera w 4. sezonie "Stranger Things"? Będą mroczne historie i akcja w stylu Indiany Jonesa
Marta Wawrzyn
23 czerwca 2020, 14:03
"Stranger Things" (Fot. Netflix)
Co będzie się działo z Hopperem w 4. sezonie "Stranger Things"? David Harbour zapowiada zmartwychwstanie, zagłębienie się w bardzo osobiste i mroczne historie, a także sporo akcji.
Co będzie się działo z Hopperem w 4. sezonie "Stranger Things"? David Harbour zapowiada zmartwychwstanie, zagłębienie się w bardzo osobiste i mroczne historie, a także sporo akcji.
Ekipa "Stranger Things" wciąż ma przerwę w zdjęciach spowodowaną pandemią koronawirusa, ale wszystkie scenariusze do 4. sezonu są już gotowe i aktorzy wiedzą, co czeka ich bohaterów. I niektórzy bardzo chętnie o tym mówią.
Stranger Things — co u Hoppera w 4. sezonie?
David Harbour w wywiadzie dla Deadline (via TVLine) zdradził, że po "zmartwychwstaniu" Jima Hoppera — które kojarzy mu się z Gandalfem — serial zagłębi się w jego przeszłość, w jego osobistą historię. Dowiemy się, co takiego zawierają pudełka oznaczone "Tata", "Wietnam" i "Nowy Jork", które Jedenastka znalazła w 2. sezonie.
— Naprawdę się cieszę, że ludzie będą mogli zobaczyć w nim te głębsze kolory. W każdym sezonie widzimy jego inną stronę. Ostatni sezon był trochę zwariowany i świetnie mi się to grało. Teraz [w 4. sezonie] on jest namalowany przy użyciu nieco ciemniejszej palety, jest w stanie wyrazić niektóre z tych naprawdę głębokich rzeczy, co do których wskazówką były pudełka z 2. sezonu — powiedział aktor.
To jednak wciąż będzie "Stranger Things", czyli serial przede wszystkim rozrywkowy, a do tego mocno osadzony w klimacie lat 80.
— Dla mnie to, co się dzieje w tym sezonie, jest przede wszystkim bardzo epickie i wielkie w stylu "Stranger Things". Są potwory, jest horror, jest straszenie i jest też świetna akcja w stylu Indiany Jonesa — zapewnił David Harbour.
Na pytanie, kiedy ekipa "Stranger Things" wróci na plan, aktor odpowiedział, że w tym momencie nikt nie wie, co przyniesie przyszłość. Wszyscy by chcieli wrócić do pracy jak najszybciej, ale na razie nikt nie wie, kiedy to będzie mogło nastąpić.
Mroczniejszy etap w życiu szefa policji Hawkins zapowiadali także twórcy serialu, bracia Dufferowie, którzy zdradzili, że na Kamczatce będzie on musiał stawić czoła niebezpieczeństwom związanym z ludźmi — i nie tylko. Fani tymczasem snują najdziwniejsze teorie w związku z pobytem Hoppera w Rosji i pytają, czy aby na pewno ten Hopper, którego widzimy, to "nasz Hopper".