Tak zmieniała się ekipa House'a przez 8 lat [zdjęcia]
Nikodem Pankowiak
12 maja 2012, 19:24
Sezon 1
Oglądając kilka dni temu pierwszy odcinek "House'a", przeżyłem niemały szok, spoglądając na bohaterów. Foreman (Omar Epps) z włosami, Wilson (Robert Sean Leonard) z idiotyczną grzywką oraz Chase (Jesse Spencer), młody australijski półbóg z włosami niczym łan pszenicy w słońcu.
Do tego jeszcze dochodzą dwie panie, Cameron (Jennifer Morrison) i Cuddy (Lisa Edelstein), na które upływ czasu działał bardzo pozytywnie – im serial trwał dłużej, tym lepiej wyglądały. No i oczywiście on, Gregory House (Hugh Laurie), ujmujący sobie wieku za pomocą modnych butów i T-shirtów. Już pierwsza wspólna scena House'a i jego zespołu pokazuje, jak będą wyglądały ich relacje. Mamy mistrza medycyny oraz troje jego uczniów, na zmianę podziwiających go za wiedzę i darzących niechęcią z powodu jego metod pracy. Największym wrzodem na tyłku dla genialnego i wiecznie niesubordynowanego doktora jest Cameron, przesadna moralistka, dla której etyka to rzecz święta.
Problem ten zwiększa się jeszcze bardziej, gdy młoda lekarka zakochuje się w swoim szefie i decyduje się zrezygnować z pracy. House, byle tylko utrzymać skład swojego zespołu, decyduje się pójść z nią na randkę. Ostatecznie wszystko kończy się happy endem, Cameron wraca, a jej uczucie z czasem przemija.
Co do relacji między Cuddy a House'em, będących tak ważną częścią dalszych sezonów… Cóż, od początku czuć chemię między tą dwójką. Jednak zanim ta chemia zamieni się w coś więcej, House będzie musiał poradzić sobie z uczuciem do Stacy (Sela Ward), swojej byłej dziewczyny, która pojawia się w dwóch ostatnich odcinkach 1. sezonu, prosząc o pomoc dla męża.
Sezon 2
Zespół pozostaje bez zmian (poza Cameron, która z każdym sezonem staje się coraz ładniejsza), za to aż w siedmiu odcinkach pojawia się Stacy.
Była ukochana House'a otrzymuje pracę w Princeton Plainsboro. Z każdym kolejnym epizodem widzimy, jak rośnie uczucie pomiędzy tą dwójką. Wszystko co dobre jednak z czasem się kończy, Stacy nie opuszcza swojego niepełnosprawnego męża dla House'a.
2. sezon obfitował w kilka dramatycznych wydarzeń – i nie chodzi tu tylko o genialny finał, gdzie jawa mieszała się ze snem, ale także o dwa odcinki, w których zespół House'a walczył o uratowanie życie Foremana. Zmieniają się także relacje wśród trójki młodych lekarzy. Pomiędzy Cameron a Foremanem wybucha konflikt, gdy ta oskarża go o plagiat jej pracy. Robi się jeszcze gorzej, gdy ciemnoskóry lekarz zaraża ją chorobą, by zmotywować ją do jak najszybszego znalezienia rozwiązania. Na dodatek piękna pani doktor idzie do łóżka z Chase'em, co nie pozostanie bez konsekwencji w przyszłości.
A co z House'em i Wilsonem? Nic nowego, dwójka przyjaciół bezustannie toczy ze sobą mniejsze lub większe boje, wprawiając widza w zdumienie, jak taka przyjaźń jest w ogóle możliwa.
Sezon 3
Pierwszy odcinek może być prawdziwym szokiem dla widza. Genialny doktor porzucił laskę na rzecz deskorolki! Leczenie, jakie zastosowano wobec niego w finale 2. sezonu, pomogło (choć tylko na chwilę) uporać się z permanentnym bólem nogi. W dalszej części sezonu House popada w tarapaty. Jeden z pacjentów, wobec których zawsze zachowuje się tak jak zwykle (powiedzmy, że nie darzy ich wielką sympatią), okazuje się funkcjonariuszem policji.
Detektyw Michael Tritter (David Morse) aresztuje House'a z powodu nielegalnego posiadania vicodinu. Tym samym ciemne chmury ściągają nad głowę genialnego doktora, jego zespół i resztę szpitala. Wydarzenie to umacnia jednak więź pomiędzy nim a Cuddy, gotową wyciągnąć go z kłopotów, nawet jeśli oznacza to kłamstwo pod przysięgą.
W połowie sezonu Cameron i Chase zostają friends with benefits. Ich romans kończy się, gdy Australijczyk wyznaje, że chciałby czegoś więcej. Cały zespół wykazuje się lojalnością wobec swojego szefa, odmawiając pomocy Tritterowi, okazuje się to jednak nic nie warte, ponieważ w finale sezonu House decyduje się zwolnić Chase'a, co powoduje odejście z pracy także Cameron i Foremana. Główny bohater zostaje sam na placu boju.
Sezon 4
Zmiany, zmiany, zmiany. Choć na oficjalnym zdjęciu promocyjnym wciąż mamy starą ekipę, rzeczywistość w 4. sezonie wygląda trochę inaczej. Cuddy wymusza na House'ie, aby stworzył nowy zespół. Nowymi podopiecznymi genialnego lekarza zostaje trójka w składzie Remy Hadley (Trzynastka), Taub i Kutner.
Trzynastka (Olivia Wilde) jest kolejnym już w tym serialu zaprzeczenie tezy, że mądra dziewczyna nie może być ładna. Jednak ta piękna pani doktor cierpi na swój własny dramat, w finale sezonu oznajmia, że choruje na chorobę Huntingtona.
Taub (Peter Jacobson), spokojny i wyważony człowiek, częsty obiekt drwin ze strony House;a z powodu swojego wzrostu, kocha swoją żonę, ale jednocześnie nie potrafi dochować jej wierności, co było główną przyczyną jego odejścia od chirurgii plastycznej. Cóż, romans z córką swojego biznesowego partnera nie jest najlepszą metodą na robienie interesów.
No i wreszcie on, Kutner (Kal Penn), człowiek, który z pomocą defibrylatora jest w stanie wywołać pożar. Zatrudniony przez House'a na polecenie Cuddy, ponieważ, jej zdaniem, obaj panowie są podobni do siebie i mają podobne podejście do medycyny. Ten młody lekarz ma za sobą dramatyczną przeszłość, stojącą pod znakiem śmierci rodziców i narkotyków. Przez większą część sezonu cała trójka traktowana jest jako nowicjusze, dopiero odnajdujący się w zupełnie nowej dla nich sytuacji. Na rozwinięcie ich wątków należy poczekać do sezonu piątego.
Oczywiście dostanie się pod skrzydła mistrza nie może odbyć się bezboleśnie, o trzy wolne etaty toczy się zacięty bój, w którym uczestniczy wielu młodych i zdolnych lekarzy. Walka często jest nie fair, a atmosferę najchętniej podgrzewa sam House. Do samego końca o jedno z miejsc stara się także Amber Volakis (Anne Dudek).
Mimo że to postać nie należąca oficjalnie do stałej obsady serialu, pojawia się w większości odcinków 4. sezonu. Nie najlepsze stosunki głównego bohatera z tą sprytną i jakże inteligentną manipulatorką ulegają dalszemu pogorszeniu, gdy zostaje ona partnerką życiową Wilsona. Niestety, kwitnąca miłość zostaje przerwana przez tragiczną śmierć w wypadku autobusowym, o którą Wilson obwinia swojego przyjaciela. Ma to niebagatelny wpływ na ich relacje na początku 5. sezonu.
A co w tym czasie dzieje się z dawnym zespołem? Drogi całej trójki ponownie krzyżują się w szpitalu Princeton. Foreman wraca do drużyny, gdy okazuje się, że żaden szpital nie ma ochoty zatrudnić drugiej wersji House'a. Cameron i Chase otrzymują zatrudnienie na innych stanowiskach, jednak mimo to zdarza im się współpracować ze swoimi następcami. 4. i 5. sezon to niestety okres, kiedy te dwie postacie znajdują się na marginesie serialu. W tej serii twórcy zapomnieli także trochę o Cuddy, nie znaleziono dla niej żadnego interesującego wątku. Na ten trzeba będzie poczekać do kolejnego sezonu.
Sezon 5
Oj, dzieje się, dzieje. Przyjaźń House'a i Wilsona zostaje po śmierci Amber wystawiona na ciężką próbę. Oczywiście uczucie, jakim darzą się ci dwaj specyficzni przyjaciele, nie wygasa i z czasem wszystko wraca do normy. W tym czasie Trzynastka przejawia autodestrukcyjne tendencje, wdając się w przypadkowe relacje z kobietami. Przygodny seks, alkohol i narkotyki nie są jednak najlepszym lekarstwem na Huntingona.
Pomocną dłoń do młodej lekarki wyciąga Foreman, nadzorujący szpitalne badania nad tą chorobą. Z czasem ich relacja pogłębia się coraz bardziej, aż wreszcie między parą zawiązuje się gorący romans. Zresztą, nie jest to jedyny romansowy wątek w tym sezonie. Chase i Cameron biorą ślub, właściwie to tyle, co można powiedzieć o tej dwójce w tym sezonie.
Pisałem wcześniej, że wątek Cuddy w 5. sezonie staje bardziej interesujący? Przejęzyczenie, słowo "irytujący" pasowałoby tu zdecydowanie bardziej. Pani dyrektor miota się pomiędzy "chcę" i "nie chcę" w kwestii dziecka. Ostatecznie, adoptuje ona małą dziewczynkę, tym samym w serialu pojawia się pierwsze dziecko – Rachel Cuddy.
W 5. sezonie wyraźnie widać już, że pomiędzy Cuddy a Housem zaczyna iskrzyć. Para spędza razem noc, która następnie okazuje się jedynie halucynacją głównego bohatera. House trafia do szpitala psychiatrycznego, a na wybuch uczucia pomiędzy nim i jego przełożoną przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.
5. sezon oprócz pierwszego dziecka przynosi także śmierć jednego z członków zespołu. Trzynastka i Foreman znajdują martwego Kutnera w jego mieszkaniu. Samobójstwo przez postrzelenie, przyczyny nieznane. Śmierć tego zabawnego i przesądnego Hindusa odciska piętno na House'ie, a jeszcze bardziej na Taubie, nawet jeśli ten za wszelką cenę próbuje udowodnić, że nie zrobiła ona na nim większego wrażenia.
Sezon 6
Odmieniony House wychodzi ze szpitala psychiatrycznego i nie ma zamiaru wracać do medycyny, a w tym trudnym dla niego okresie wspomaga go nie kto inny, jak Wilson. Oczywiście miłość do zawodu okazuje się silniejsza i po kilku odcinkach znów widzimy naszego bohatera tam, gdzie jego miejsce. Pod jego nieobecność szefem zespołu zostaje Foreman. Do drużyny pod jego wodzą wracają Cameron i Chase. Zwolniona przez swojego faceta zostaje za to Trzynastka. Tłumaczenia, że to jedyne dobre rozwiązanie dla ich związku niekoniecznie do niej przemawia. Para rozstaje się, zaraz po niej rozpada się kolejny serialowy związek.
Małżeństwo Chase'a i Cameron zaczyna przeżywać kryzys, gdy ten decyduje pozostać w zespole już po powrocie House'a, który zostanie obwiniony przez młodą lekarkę o rozpad jej związku. Gdy Cameron dowiaduje się, że Chase zabił afrykańskiego dyktatora (jeden z głupszych motywów w historii serialu), postanawia go opuścić, ponieważ wie, że nie jest już w stanie odróżnić dobra od zła. Postać grana przez Jennifer Morrison pojawia się jeszcze w jednym odcinku tego sezonu. Para, wciąż będąca małżeństwem, czasowo zamknięta w jednym pomieszczeniu, uprawia pożegnalny seks, a później każde z nich odchodzi w swoją stronę.
Oczywiście nie samymi rozstaniami żyje ten serial. Wilson ponownie zaczyna spotykać się ze swoją pierwszą żoną, Sam Carr (Cynthia Watros).
Oczywiście, jak łatwo odgadnąć, nie podoba się to jego najlepszemu przyjacielowi, który będzie szukał dogodnej sposobności do sabotowania ich związku.
Cuddy wreszcie odnajduje mężczyznę swojego życia (tak jej się przynajmniej wtedy wydaje). Jej związek z Lucasem (Michael Weston), detektywem niegdyś wynajętym przez House'a do szpiegowania Wilsona trwa niemal przez cały sezon, by ostatecznie skończyć się z hukiem, gdy Cuddy uświadamia sobie, kto jest jej prawdziwą miłością.
A Taub? Zapomnijmy o nim choć na moment, bo ileż można słuchać o zdradzaniu i proszeniu żony o wybaczenie?
Sezon 7
Chyba śmiało można stwierdzić, że twórcy nie postarali się o zbyt wiele ciekawych wątków dla postaci w tym sezonie. Praktycznie wszystko kręciło się wokół House'a i jego romansu z Cuddy.
Oboje są do tego stopnia zajęci sobą, że omijają szpitalny kryzys oraz odejście Trzynastki z zespołu. Piękna pani doktor trafia do więzienia za poddanie swojego brata eutanazji, o czym wie tylko główny bohater. Pół roku później wraca do zespołu, a w przedostatnim odcinku sezonu widać, że, mimo całej agresji i złości, ona i Chase są dla siebie ważni.
W trakcie sezonu na nowy poziom wchodzi także relacja między Taubem a Foremanem. Panowie zamieszkują razem w mieszkaniu tego drugiego, gdy Taub ostatecznie wyprowadza się od żony i decyduje się na rozwód. Czy to oznacza koniec tego dość specyficznego małżeństwa? Wręcz przeciwnie! Od teraz razem ze swoją eksmałżonką regularnie uprawiają seks, aby wreszcie nasz bohater dowiedział się, że zostanie tatusiem. Szczęście jest podwójne, ponieważ w tym samym czasie zapładnia też jedną ze szpitalnych pielęgniarek.
Miejsce Trzynastki w zespole zajmuje po kilku odcinkach młoda Martha Masters (Amber Tamblyn).
Co z tego, że ta genialna dziewczyna w kolorowych rajstopach jest tylko klonem Cameron? Najważniejsze, że wprowadza sporo ożywienia do nieco skostniałego wtedy serialu. Interakcje między nią a House'em są często powodem do śmiechu, w końcu kto może być lepszą pożywką dla doświadczonego lekarza niż młoda, ciągle wierząca w etyczne zasady, stażystka? Masters odchodzi z zespołu pod koniec sezonu, gdy wraca do niego Trzynastka. A szkoda, ta postać miała wyraźny potencjał na coś więcej niż kilkanaście odcinków.
Nic, co dobre, nie trwa jednak wiecznie. Wilson rozstaje się z Sam, a Cuddy, po kilku mniejszych kryzysach oraz jednym większym, zostawia House'a. Niedługo po rozstaniu House poślubia młodą emigrantkę z Ukrainy, Dominikę (Karolina Wydra), jednak takie zagrywki nie robią na Cuddy większego wrażenia. Walcząc z żalem znajduje ciekawy sposób na jego pokonanie – wjeżdża samochodem w dom swojej byłej ukochanej.
W tym sezonie zupełnie na drugi tor zostaje za to odsunięte życie prywatne Chase;a i Foremana. O tym pierwszym wiemy tylko tyle, że regularnie wyrywa kolejne panienki, by móc cieszyć się życiem bez zobowiązań. Drugi po prostu jest – i tyle.
Sezon 8
Choć w szpitalu zmieniło się wiele, nadal potrzebuje on umysłu tak wielkiego, jak House. O jakich zmianach mowa? Cuddy opuszcza szpital, a jej miejsce zajmuje… Foreman. I właściwie to tyle, jeśli chodzi o tę postać. Twórcy zupełnie nie mieli w tym sezonie pomysłu na jego rozwój, ciekawy wątek znaleziono mu tylko na kilka odcinków, reszta scen z jego udziałem to zwykłe zapychacze, które nie wnoszą wiele do fabuły. A szkoda, bo poświęcenie większej uwagi relacjom House'a z jego byłym podwładnym, a obecnie przełożonym, mogłoby wyjść serialowi na plus.
Po wyjściu House'a z więzienia do jego zespołu dołączają poznana za kratkami doktor Jessica Adams (Odette Annable) oraz młoda, ale niezwykle utalentowana Chi Park (Charlyne Yi).
O obu paniach nie wiadomo zbyt wiele. Stali widzowie serialu wiedzą, że jeden sezon to zdecydowanie za mało, by dobrze poznać jakąś postać. Wiemy, że Adams pochodzi z bardzo bogatej rodziny, jednak nie utrzymuje najlepszych kontaktów z rodzicami. Natomiast Park jest od nich totalnie uzależniona, nie potrafi wyrwać się spod ich skrzydeł, nawet jeśli wydaje się nam, że w jej przypadku odpowiednim byłoby przysłowie "cicha woda, brzegi rwie". Kto wie, może ta niepozorna, drobna Koreanka rzeczywiście miała, jak twierdzi (ku zdziwieniu reszty ekipy), piętnastu partnerów seksualnych.
Do ekipy wracają Taub i Chase, dwóch panów, z których każdy zmaga się z własnymi problemami. Dla pierwszego z nich to dwie małe córeczki o prawie identycznych imionach, spłodzone z była żoną oraz szpitalną pielęgniarką. Dla drugiego to niemożność znalezienia prawdziwej miłości, którą zastępuje przygodny seks. Gdy wreszcie się zakochuje, obiektem jego uczuć staje się kobieta przygotowująca się do życia w zakonie. Jednocześnie cały czas można odnieść wrażenie, że na "coś więcej" z Chase'em mają ochotę zarówno Park, jak i Adams.
A co u naszego głównego bohatera? Po wyjściu na wolność House wraca do swojego zawodu, co wydaje się być dla niego najlepszą terapią. Oczywiście jego podejście do podwładnych, szefostwa, czy pacjentów nie zmienia się nawet o jotę. Z czasem w jego życiu ponownie pojawiają się jego matka oraz żona. Dominika wraca i zostaje na dłużej, a jej towarzystwo staje się bardzo kojące dla House'a.
By zatrzymać ją przy sobie jak najdłużej, House postanawia zachować dla siebie informację o otrzymaniu przez nią pozwolenia na dłuższy pobyt w Stanach. Oczywiście prawda wreszcie wychodzi na jaw. Młoda Ukrainka opuszcza swojego męża, na którego zaraz potem spada kolejny cios. Wilson wyznaje, że choruje na raka.
Przed House'em najtrudniejszy egzamin z przyjaźni. Póki co zdaje go celująco, czy będzie tak do końca? Finał serialu już za niecałe dwa tygodnie, a w nim powrót dawnych bohaterów. Warto zobaczyć, jak po ośmiu latach historia wszystkich bohaterów zmierza ku końcowi. Przed nami z pewnością kilka wzruszających momentów.