Co dalej u Eve i Villanelle? Producentka "Obsesji Eve" komentuje finał 3. sezonu i mówi, kiedy będzie 4. sezon
Marta Wawrzyn
2 czerwca 2020, 15:01
"Obsesja Eve" (Fot. BBC America)
3. sezon "Obsesji Eve", podobnie jak poprzednie, zakończył się sceną w duecie, którą zapamiętamy na dłużej. Jedna z twórczyń serialu objaśnia zakończenie. Uwaga na finałowe spoilery!
3. sezon "Obsesji Eve", podobnie jak poprzednie, zakończył się sceną w duecie, którą zapamiętamy na dłużej. Jedna z twórczyń serialu objaśnia zakończenie. Uwaga na finałowe spoilery!
Tym razem ani Eve (Sandra Oh), ani Villanelle (Jodie Comer) nie sięgnęły po broń, ale tradycji stało się zadość. 3. sezon "Obsesji Eve", dokładnie tak jak oba poprzednie, zakończył się sceną w duecie, która zostanie z nami na dłużej. Panie odbyły dłuższą rozmowę na moście w Londynie, która miała zakończyć się rozejściem się w dwóch różnych kierunkach. Tyle że żadna z nich nie potrafiła się powstrzymać przed odwróceniem się i spojrzeniem raz jeszcze na tę drugą. Czy to znaczy, że teraz Eve i Villanelle zostaną ze sobą na dłużej?
Obsesja Eve sezon 3 — producentka komentuje finał
Producentka serialu Sally Woodward Gentle przyznaje w rozmowie z Entertainment Weekly, że były rozpatrywane różne scenariusze i cliffhangery, w tym także bardziej brutalne. Ostatecznie jednak postawiono na proste: "Jak teraz wygląda relacja Eve i Villanelle i co będzie dalej?".
— Cóż, myślę, że po prostu nikt nie mógł zostać znów postrzelony. Oczywiście, one są na moście i jest mnóstwo różnych dramatów, które mogły się tutaj wydarzyć. Myślę, że to, co naprawdę nas pociągało, to szczera rozmowa ich obu, bo rzadko to widujemy — zwłaszcza jeśli dodać do tego ujawnienie we wcześniejszej scenie, że obie były współwinne czyjejś śmierci. One to zrobiły razem, co stanowi w pewnym sensie dobry punkt wyjścia do dyskusji, w jakim miejscu się znajdują.
Poza tym Eve ma powiedzieć: "Musisz mnie uwolnić. Nie mogę przestać o tobie myśleć". Z kolei Villanelle mówi: "Cóż, to naprawdę proste. Po prostu odejdź". Obie odchodzą, Eve odwraca się do Villanelle i myślę, że widać, że ona wie, że Eve się odwróci. Ona wie, że Eve znów na nią spojrzy. Czy w tym chodzi o zdobycie punktów, czy o coś bardziej fundamentalnego? To dość interesujący sposób patrzenia na to. To trochę bardziej introspekcyjne niż to, co było wcześniej, ale też fajne, bo nie robimy za każdym razem tego samego — tłumaczy Sally Woodward Gentle.
Oczywiście, teoretycznie Eve i Villanelle mogą jeszcze odejść i zapomnieć o sobie nawzajem, ale to średnio prawdopodobne. W końcu "Obsesja Eve" ma już zamówienie na 4. sezon, który znów będzie miał nową showrunnerkę i główną scenarzystkę. Suzanne Heathcote ("Fear the Walking Dead"), która odpowiadała za 3. serię, zastąpi Laura Neal ("Sex Education", "Secret Diary of a Call Girl").
Obsesja Eve — kiedy premiera 4. sezonu serialu?
Sally Woodward Gentle nie odpowiada na pytanie, czy za rok zobaczymy Eve i Villanelle, jak próbują stworzyć konwencjonalny związek. Ale wiadomo, że prace nad nowymi odcinkami już trwają i na razie pandemia nie stoi na przeszkodzie.
— Nie zdjęliśmy nogi z gazu. Scenarzyści teraz pracują. Powinniśmy mieć wkrótce napisane trzy odcinki. Pracujemy zgodnie z harmonogramem, który mieliśmy wcześniej i ewentualnie go zmienimy, kiedy zbliżymy się do daty, kiedy powinny rozpocząć się zdjęcia. Niczego nie zrobimy, zanim ludzie nie będą całkowicie bezpieczni, ale też nie chcemy naruszać naszej wizji serialu. Zdecydowanie widzę sposób, żebyśmy byli znów na antenie w 2021 roku — zapewnia producentka.
Jaki będzie motyw przewodni 4. sezonu "Obsesji Eve"? Tego twórcy nie zdradzają, ale Sally Woodward Gentle rzuca małym teaserem, który brzmi: "zmiana jest możliwa".