9 kwietnia 2020, 19:02
"Wiedźmin" (Fot. Netflix)
Osadzony w świecie fantasy "Wiedźmin" to jedna z tych produkcji, gdzie ogromną rolę odgrywają efekty specjalne. Platige Image prezentuje, jak wyglądałby serial bez wsparcia technologii.
Osadzony w świecie fantasy "Wiedźmin" to jedna z tych produkcji, gdzie ogromną rolę odgrywają efekty specjalne. Platige Image prezentuje, jak wyglądałby serial bez wsparcia technologii.
Mimo przerwania prac na planie 2. sezonu "Wiedźmina", szum wokół serialu nie gaśnie. Wprost przeciwnie, zainteresowanie nim jest nakręcane coraz to nowymi filmikami. Także przez samych twórców.
Niedawno w sieci pojawił się filmik ukazujący, ile pracy przy serialu mieli specjaliści od efektów specjalnych, których pełno jest w netfliksowej adaptacji książek Andrzeja Sapkowskiego. Teraz Platige Image idzie o krok dalej i pokazuje, jak wyglądały poszczególne sceny z "Wiedźmina", zanim w swoje ręce wzięli je wyspecjalizowani w VFX graficy.
Oczywiście pracę ułatwiają im lokacje, w których powstawały zdjęcia. Przypomnijmy, ekipa z serialu kręciła zdjęcia na Wyspach Kanaryjskich, Węgrzech czy w polskim Ogrodzieńcu, w którym pracowano nad sekwencjami z bitwy pod Sodden. Tymczasem zdjęcia do 2. sezonu będą kręcone m.in. w Czechach i na Słowacji. Aktualnie zostały wstrzymane ze względu na pandemię.