John Krasinski i Steve Carell wspominają "The Office". Jakie są ich ulubione momenty z serialu?
Marta Wawrzyn
31 marca 2020, 17:02
Fot. "Some Good News"
John Krasinski założył kanał na YouTube kanał z samymi dobrymi wiadomościami. Gwiazdą pierwszego odcinka był Steve Carell, serialowy Michael z "The Office".
John Krasinski założył kanał na YouTube kanał z samymi dobrymi wiadomościami. Gwiazdą pierwszego odcinka był Steve Carell, serialowy Michael z "The Office".
John Krasinski rozpoczął nową misję w czasach pandemii koronawirusa. Nasz dawny Jim z "The Office" i obecny Jack Ryan z serialu Amazona założył kanał "Some Good News", na którym będą pojawiać się cykliczne programy z samymi dobrymi wiadomościami. Jak ta o dziewczynie z Pasadeny, która wygrała z rakiem.
John Krasinski i Steve Carell wspominają The Office
Pierwszy odcinek Krasinski prowadził z własnego domu, a logo programu wykonały jego córki. Również w domu znajdował się jego gość, Steve Carell, czyli Michael z "The Office". Serial obchodził w zeszłym tygodniu 15. rocznicę premiery, nic więc dziwnego, że panowie zaczęli wspominać. Rozmowa zaczyna się w minucie 5:30.
— Byłem kelnerem, kiedy dostałem tę pracę. Miałem 23 lata i byłem kelnerem. Po nakręceniu pilota wróciłem do obsługiwania stolików, bo byłem przekonany, że nic się nie wydarzy. I pamiętam, że wszyscy mieliśmy podobne podejście. Nikt z nas nie zrobił wcześniej nic wielkiego — wspominał Krasinski.
A potem zaczyna się wyliczanie ulubionych momentów: Michael i "gigantyczny" telewizor plazmowy, odcinek, w którym Jim udawał Dwighta, pożegnanie Michaela. Krasinski zahaczył też o temat powrotu serialu.
— Wszyscy mówią o powrocie, a ja mam nadzieję, że my kiedyś spotkamy się wszyscy jako ludzie i przywitamy się ze sobą — powiedział.
Z okazji 15. rocznicy "The Office" ukazała się także książka "The Office (The Untold Story of the Greatest Sitcom of the 2000s: An Oral History)" Andy'ego Greene'a. Autor zdradził w niej kilka nieznanych dotąd publicznie faktów, np. że Steve Carell wcale nie chciał odejść z serialu, a Jim i Pam mieli się rozstać w ostatnich sezonach.