Czy Netflix chce nam powiedzieć, że powstanie crossover "Chilling Adventures of Sabrina" i "Riverdale"?
Michał Wilmowski
25 lutego 2020, 16:03
"Chilling Adventures of Sabrina" (Fot. Netflix)
Crossover "Riverdale" i "Chilling Adventures of Sabrina" nadal stoi pod znakiem zapytania. Teraz za sprawą pewnego zdjęcia z tajemniczym podpisem sytuacja nabiera rumieńców.
Crossover "Riverdale" i "Chilling Adventures of Sabrina" nadal stoi pod znakiem zapytania. Teraz za sprawą pewnego zdjęcia z tajemniczym podpisem sytuacja nabiera rumieńców.
Równolegle z premierą "Chilling Adventures of Sabrina" w sieci zaczęły pojawiać się nieśmiałe pomysły dotyczące crossoveru z "Riverdale", drugim z seriali Roberto Aguirre-Sacasy. Jednak wraz z kolejnymi sezonami obydwu produkcji nie pojawiał się odcinek, w którym łączyłyby się wątki bohaterów z Greendale i Riverdale.
Co więcej, nadzieję na niego odbierał sam twórca obu produkcji, mówiąc:
— Jeśli kiedykolwiek zrobilibyśmy ten crossover, musiałoby mieć to więcej sensu niż chwytliwa sztuczka i naprawdę powinno to pokazywać postacie i pchać historię do przodu. Jestem zdecydowanie pewien, że istnieje uniwersum, w którym to się dzieje, ale też chcecie, żeby to ze sobą współgrało, było przemyślane, głębokie i wyjątkowe.
Jest mnóstwo easter eggów, aluzji do innych postaci z Archie Comics w "Sabrinie" i myślę, że to naprawdę fajny element. Ale tak, najważniejsze, żeby to było coś więcej niż sztuczka.
Chilling Adventures of Sabrina: Jednak będzie crossover z Riverdale?
I gdy fani zaczynali już przyzwyczajać się do wizji Archie Comics TV Universe bez crossovera, na oficjalnym profilu "Chilling Adventures of Sabrina" pojawia się takie oto zdjęcie. Choć sama fotka Kiernan Shipki z KJ Apą i Caseyem Cottem z "Riverdale" nie jest nowa, bo pochodzi z 2018 roku, opatrzona hasłem: "Riverdale to duże, przerażające miejsce…", rozpala fanowską wyobraźnię.
Wyświetl ten post na Instagramie.Riverdale is a big, scary place…
Post udostępniony przez Chilling Adventures of Sabrina (@sabrinanetflix)