Jakie sceny zostały wycięte z 1. sezonu "Wiedźmina"? Showrunnerka serialu ujawnia, czego nie zobaczyliśmy
Michał Wilmowski
10 lutego 2020, 14:38
"Wiedźmin" (Fot. Netflix)
Lauren S. Hissrich wspomniała wcześniej o scenach, z których zrezygnowała w finałowym odcinku "Wiedźmina". Teraz dodaje, jakie jeszcze momenty zostały wycięte z 1. sezonu.
Lauren S. Hissrich wspomniała wcześniej o scenach, z których zrezygnowała w finałowym odcinku "Wiedźmina". Teraz dodaje, jakie jeszcze momenty zostały wycięte z 1. sezonu.
Showrunnerka "Wiedźmina" już wcześniej wspominała o alternatywnym zakończeniu pierwszego sezonu. Oczywiście takich wyciętych scen jest więcej. Jednak pytanie pozostaje niezmienne — czy zrezygnowanie z tych momentów było korzystne dla fabuły?
Wiedźmin: Jakie sceny zostały usunięte z 1. sezonu?
Lauren S. Hissrich zdradziła, jakie fragmenty zostały wycięcie z 1. sezonu serialu. Usuwanie scen nie ograniczyło się jedynie do samego finału.
— Tak, było wiele scen, które usunęliśmy z finałowych odcinków — taka jest klątwa telewizji. Mieliśmy cudowną scenę w odcinku trzecim, kiedy Yennefer, Fringilla i Sabrina dyskutowały o swoich odczuciach związanych z przemianami. Patrząc wstecz, żałuję, że jej nie zatrzymałyśmy. To był wspaniały przykład kobiecej przyjaźni, który miał potwierdzić jeszcze bardziej pozycję Fringilli, zanim dołączyła do Nilfgaardu — mówi Lauren.
Drugi fragment dotyczył przyjaźni Triss Merigold i Yennefer.
— Nakręciliśmy również spotkanie Yen z bardzo młodą Triss, która właśnie przybyła do Aretuzy. Miało to pokazać, jak daleko na przestrzeni lat Yennefer zaszła w Aretuzie i stworzyć między czarodziejkami relację mentor — uczeń — dodaje.
Jednak jeszcze nic straconego. Bardzo możliwe, że wątek znajomości Triss i Yennefer zostanie rozwinięty w następnym sezonie "Wiedźmina".