Rosja ma własną Jedenastkę? Fani "Stranger Things" wymyślili nową teorię na temat 4. sezonu serialu
Michał Wilmowski
24 stycznia 2020, 14:02
"Stranger Things" (Fot. Netflix)
Co wydarzy się w 4. sezonie "Stranger Things"? Fani serialu połączyli tropy zostawione na ekranie i wskazówki z nowego komiksu opartego na produkcji Netfliksa. Co im wyszło?
Co wydarzy się w 4. sezonie "Stranger Things"? Fani serialu połączyli tropy zostawione na ekranie i wskazówki z nowego komiksu opartego na produkcji Netfliksa. Co im wyszło?
Już w 3. sezonie "Stranger Things" jasne stało się, że rosyjscy żołnierze staną się częścią serialu. Na ile ważną? Widzowie mają pewną teorię.
Stranger Things — Rosjanie mają swoją Jedenastkę?
Niedawno wydawnictwo Dark Horse wydało nowy komiks inspirowany serialem Netfliksa. "Stranger Things: SIX" to historia o Szóstce, czyli kolejnej dziewczynce obdarzonej supermocami, która "powstała" w laboratorium w Hawkins. Na jednej ze stron widzimy rozmowę głównej bohaterki z doktorem Brennerem, którego za swojego ojca uważała kiedyś Jedenastka (Millie Bobby Brown).
Mężczyzna zaznacza, że laboratorium w Hawkins nie jest jedynym miejscem na świecie, w którym dzieci w dziwnych okolicznościach nabywają supermoce. Jednocześnie wspomina o tym, że razem z Szóstką, Jedenastką i im podobnymi wygranie wojny jest możliwe. Przez kogo? Tego akurat nie wiadomo, bowiem jedna z teorii zakłada, że doktor Brenner upozorował własną śmierć i dołączył do Rosjan.
O jaką wojnę chodzi? Choć ten szczegół nie został wymieniony w komiksie, akcja trwania serialu to szczyt zimnej wojny. Zatem rodzi się pytanie, czy w 4. sezonie "Stranger Things" może dojść do starcia dzieciaków z supermocami z USA i Rosji.
Na razie wiemy, że wkrótce rusza produkcja kolejnych odcinków serialu i to wcale nie na planie w Atlancie, a na Litwie, w więzieniu, w którym kręcone były również sceny z "Czarnobyla".