Musicalowy odcinek "Lucyfera"? Showrunnerka zdradza jego tytuł i mówi, że każdy element jest jak z Tetrisa
Magdalena Miler
14 stycznia 2020, 19:21
"Lucyfer" (Fot. Netflix)
Musicalowy odcinek "Lucyfera", który pojawi się w finałowym sezonie serialu, został zaplanowany z niezwykłą precyzją, o czym właśnie opowiada Ildy Modrovich. Jaki będzie jego tytuł?
Musicalowy odcinek "Lucyfera", który pojawi się w finałowym sezonie serialu, został zaplanowany z niezwykłą precyzją, o czym właśnie opowiada Ildy Modrovich. Jaki będzie jego tytuł?
Już od jakiegoś czasu twórcy "Lucyfera" nastawiają widzów na to, że 10. odcinek finałowego sezonu będzie wyjątkowy. I nie chodzi jedynie o musicalową formę. Jak zapewnia showrunnerka produkcji, wszystkie jego elementy będą do siebie pasować jak w Tetrisie.
Lucyfer sezon 5 — twórczyni o musicalowym odcinku
Ildy Modrovich zdradziła, że musicalowy odcinek był czymś, o czym ona i Joe Henderson zawsze marzyli. Jednak prócz zachcianek duetu twórców istniały inne dobre powody, żeby go zrobić.
— Chcieliśmy mieć uzasadniony powód, dla którego aktorzy tańczą i śpiewają, i nie jest to coś na zasadzie: "Och, to będzie ten odcinek, w którym każdy będzie tańczyć i śpiewać". To był mały Tetris [jeśli chodzi o planowanie odcinka] i jednocześnie świetna zabawa. Będzie niesamowicie, a dla mnie to coś z listy rzeczy, które zawsze chciałam zrobić — mówi showrunnerka.
10. odcinek 5. sezonu "Lucyfera" będzie nosić tytuł "Bloody Celestial Karaoke Jam". Znając serialową tradycję, jest to hasło zaczerpnięte z dialogów, które pojawią się na ekranie (pytanie, kto wypowie te słowa).
Co do tej pory o nim wiemy? Akcja odcinka utrzymanego w stylu filmu noir przeniesie nas do lat 40. XX wieku i odsłoni szczegóły relacji czarującego Diabła i jego demona w postaci Maze.