Canal+ zekranizuje "Listy zza grobu" Remigiusza Mroza. O czym będzie nowa produkcja kryminalna?
Nikodem Pankowiak
10 grudnia 2019, 15:03
Okładka "Listów zza grobu"
Kolejna książka Remigiusza Mroza doczeka się adaptacji na małym ekranie. Canal+ ogłosił, że kupił prawa do "Listów zza grobu", powieści, której bohaterka otrzymuje listy od zmarłego ojca.
Kolejna książka Remigiusza Mroza doczeka się adaptacji na małym ekranie. Canal+ ogłosił, że kupił prawa do "Listów zza grobu", powieści, której bohaterka otrzymuje listy od zmarłego ojca.
Canal+ wyspecjalizował się w ostatnich latach w kryminalnych serialach środka. Zaczęło się od "Belfra", potem był m.in. świetny "Kruk", "Zasada przyjemności" i emitowane obecnie "Żmijowisko" na podstawie powieści Wojciecha Chmielarza. Teraz do tego grona dołączy adaptacja "Listów zza grobu" Remigiusza Mroza.
Canal+ pokaże Listy zza grobu Remigiusza Mroza
To kolejna po "Chyłce" TVN serialowa ekranizacja książki jednego z najpopularniejszych polskich autorów kryminałów. Oto jego krótki komentarz:
— Akcja: ekranizacja! Seweryn i Burza nie zamierzali czekać długo na urzeczywistnienie się na ekranie, a ja nie mógłbym wymarzyć sobie w tym przedsięwzięciu lepszego partnera niż Canal+ — zapewnił pisarz.
O czym opowiadają "Listy zza grobu"? Dwadzieścia lat po śmierci ojca Kaja Burzyńska wciąż otrzymuje od niego wiadomości. Zadbał o to, przygotowując je zawczasu i zlecając coroczną wysyłkę tego samego, pozornie przypadkowego dnia. Po czasie Kaja traktuje to już jedynie jako zwyczajną tradycję – aż do momentu, gdy w listach zaczyna dostrzegać drugie dno.
Tymczasem do miasteczka po dwudziestu dwóch latach wraca Seweryn Zaorski. Patomorfolog , samotny ojciec dwójki dzieci kupuje zrujnowany dom rodzinny Kai, rozpoczynając remont. W zniszczonym garażu odnajduje zamurowaną skrytkę z materiałami, które rzucają nowe światło na sprawę sprzed dwóch dekad.