Co dalej w "Watchmen"? Mała Angela, tajny plan i nowe szaleństwa Adriana Veidta w zapowiedzi 7. odcinka
Marta Wawrzyn
26 listopada 2019, 12:03
"Watchmen" (Fot. HBO)
W rewelacyjnym 6. odcinku "Watchmen" udało się połączyć oderwane od siebie zdarzenia w satysfakcjonującą całość. Co czeka nas dalej? Do końca zostały trzy odcinki, oto zapowiedź kolejnego.
W rewelacyjnym 6. odcinku "Watchmen" udało się połączyć oderwane od siebie zdarzenia w satysfakcjonującą całość. Co czeka nas dalej? Do końca zostały trzy odcinki, oto zapowiedź kolejnego.
Najnowszym odcinkiem, zatytułowanym "This Extraordinary Being", "Watchmen" przekonało wielu nieprzekonanych widzów, ale niestety to już początek końca. Twórca serialu, Damon Lindelof, w absolutnie niezwykłej formie połączył ze sobą historię komiksowego bohatera zwanego Hooded Justice (czyli Zakapturzona Sprawiedliwość) z wątkiem Angeli Abar (Regina King) i wydarzeń w Tulsie teraz i 100 lat temu. Wyjaśnił także śmierć szefa policji Judda Crawforda (Don Johnson).
Ale wciąż jest wiele pytań, na które muszą odpowiedzieć trzy ostatnie odcinki, np. czy Judd aby na pewno na to zasłużył, co się stało z Looking Glassem (Tim Blake Nelson), co kombinuje Lady Trieu (Hong Chau) i czy Ozymandias (Jeremy Irons) uwolni się ze swojego więzienia.
Watchmen — co się wydarzy w 7. odcinku serialu?
Przed nami odcinek siódmy, albo jak wolicie trzeci od końca. Jego tytuł to "An Almost Religious Awe" i jest to zdanie wzięte bezpośrednio z komiksu, a dokładniej cytat z Doktora Manhattana o reakcji ludzi na jego dokonania w Wietnamie.
Na ekranie zobaczymy ponownie Adriana Veidta, nieobecnego w 6. odcinku. Tym razem jest on uczestnikiem niecodziennego — jak wszystko, co go dotyczy — procesu sądowego, w którym musi bronić swoich dawnych wyborów. Lady Trieu oznajmia, że ma tajny plan, jak uratować ludzkość i że wszystko zaczyna się w Oklahomie. Są też retrospekcje z małą Angelą i dorosła Angela wciąż uwięziona i poddawana niekonwencjonalnemu leczeniu w rezydencji obłędnie bogatej kobiety z Wietnamu.
Opis odcinka obiecuje jeszcze jedną rzecz, której nie ma w zapowiedzi, a mianowicie powrót agentki Blake (Jean Smart), która wpadnie na nowy trop.