Czy "El Camino: Film Breaking Bad" dostanie serialową kontynuację? Aaron Paul mówi, jakie są na to szanse
Marta Wawrzyn
7 października 2019, 18:02
"El Camino: Film Breaking Bad" (Fot. Netflix)
Jesse Pinkman z "Breaking Bad" powróci w filmie "El Camino", żeby pozamykać swoje sprawy i rozpocząć nowe życie. A czy jest szansa, że będziemy mu dalej towarzyszyć?
Jesse Pinkman z "Breaking Bad" powróci w filmie "El Camino", żeby pozamykać swoje sprawy i rozpocząć nowe życie. A czy jest szansa, że będziemy mu dalej towarzyszyć?
W finale z 2013 roku "Breaking Bad" pozamykało większość wątków, otwarte zakończenie dając jedynie Jessemu Pinkmanowi (Aaron Paul), który symbolicznie wyrwał się na wolność, odjeżdżając starym Chevroletem Todda (Jesse Plemons).
Teraz jego historia dostanie bezpośrednią kontynuację w filmie "El Camino", w którym zobaczymy jak "po dramatycznej ucieczce Jesse musi pogodzić się ze swoją przeszłością, aby wykuć jakiegoś rodzaju przyszłość".
El Camino — czy film Breaking Bad dostanie sequel?
Już w piątek dowiemy się, czy wspólnik Waltera White'a (Bryan Cranston) po doprowadzeniu starych spraw do końca będzie mógł wreszcie zaznać spokojnego, ustabilizowanego życia, o jakim marzył. Ale jeśli myślicie, że po filmie dostaniemy serial o Jessem tworzącym drewniane pudełka na Alasce, to możecie o tym zapomnieć. Aaron Paul zasugerował, że to byłoby na tyle.
— Myślałem, że zakończyliśmy tę historię sześć lat temu. A teraz znów wszedłem w tę skórę. Ludzie podchodzili do tego z pasją i chcieli odpowiedzi. Pytali, kiedy będzie kolejna seria "Breaking Bad" — możecie odłożyć to marzenie na półkę — i chcieli wiedzieć, co się dzieje z Jessem. I co się stało z Jessem — mówi aktor w rozmowie z "The Guardian".
Warto zauważyć, że nie pada tutaj nic o kolejnym filmie, Paul oznajmia jedynie, że nie ma szans na kolejny sezon serialu. Ale jeśli "El Camino" odpowie na wszystkie pytania i zamknie historię Jessego, nie ma powodu, dla którego Vince Gilligan i spółka mieliby robić ciąg dalszy w jakiejkolwiek formie.
Odtwórca roli Jessego Pinkmana w rozmowie z "Time" mówi, że nie miał wątpliwości, kiedy zwrócono się do niego z propozycją występu w "El Camino", ale z drugiej strony uwielbia otwarte zakończenie "Breaking Bad".
— Uwielbiam to, jak serial się zakończył — że pozostawił to bardzo niejasne. Chciałoby się pomyśleć, że on odjeżdża w kierunku zachodzącego słońca, ale wiadomo, że życie nie będzie dla niego łatwe. Ludzie niemal codziennie mnie pytali: co się stało z Jessem? Moja odpowiedź brzmi: "Nie mam pojęcia. W rzeczywistości pewnie ucieka i się ukrywa. Na miejscu zbrodni jest pełno jego odcinków palców". Ale fantazjowałem, że żyje gdzieś w lesie, może znów pracuje rękami, tworząc rzeczy z drewna — opowiada Paul.
Jak to będzie z tą Alaską i pudełkami z drewna, dowiemy się już w najbliższy piątek. A tymczasem polecamy odświeżyć odcinki "Breaking Bad" o Jessem Pinkmanie.