"Ty" w 2. sezonie będzie mieć w sobie coś z "Detektywa". Charlie Barnett zapowiada nadchodzące odcinki
Serial o romantycznym stalkerze zatytułowany "Ty" wróci na ekrany jeszcze w tym roku. Charlie Barnett, który dołączył do serialowej obsady, zdradza, czego można spodziewać się po 2. sezonie.
Odkupiony od telewizji Lifetime serial "Ty" stał się na Netfliksie na tyle popularną pozycją, że gigant postanowił dostarczyć widzom nowych odcinków. Obsada serialu powiększyła się o kilka nowych twarzy. Victorii Pedretti znana z "Nawiedzonego domu na wzgórzu" zagra Love Quinn, nową miłość obsesję Joego Goldberga (Penn Badgley), a Charlie Barnett, kojarzony z "Russian Doll", odegra rolę jej przyjaciela.
Ty sezon 2 — czego możemy się spodziewać?
Aktor zdradził, na co mogą nastawiać się fani serialu.
— To będzie naprawdę ekscytujący sezon. Victoria jest nieprawdopodobną aktorką. Penn jest świetnym aktorem. Myślę, że scenarzyści i cała ekipa dali z siebie wszystko. Co więcej, choć podążają ściśle za książką, jest kilka mocnych zwrotów akcji, które pięknie wkomponowano. Jako widz z niecierpliwością czekam, żeby zobaczyć, jak będą wypadać te odcinki — mówi.
Barnett dodaje, że 2. sezon serialu ma coś z "Detektywa" i będzie w nim więcej zbrodni i kary, co będzie mieć związek z nowymi osobami w obsadzie. Wcześniej Sera Gamble, showrunnerka serialu, zdradziła, że kolejne odcinki zawierają co najmniej jeden wyjątkowo brutalny moment.
Charlie Barnett ma dobrą wiadomość dla fanów Joego Goldberga i jego roli narratora w produkcji.
— 2. sezon także będzie pełen tego pokręconego, mrocznego cynizmu. Co do postaci Penna, doświadczamy z pierwszej ręki jego myśli jako publiczność. Myślę, że właśnie to nakręca ten pokręcony mrok — dodaje.
W drugiej części "Ty" przeniesiemy się do Los Angeles, gdzie przeprowadzi się próbujący uciec od konsekwencji swoich czynów Joe Goldberg. Jednak jego brak staranności przy sprzątaniu miejsca zbrodni sprawi, że dokonane morderstwa nie pozwolą mu o sobie zapomnieć.