David Harbour naprowadza fanów "Stranger Things" na spoilery z 4. sezonu? Co dzieje się na jego Instagramie?
Magdalena Miler
26 września 2019, 14:03
"Stranger Things" (Fot. Netflix)
Na Instagramie Davida Harboura w ostatnich dniach odnotowano tajemniczą aktywność. Czy aktor wysyła fanom sygnały naprowadzające na spoilery z 4. sezonu "Stranger Things"?
Na Instagramie Davida Harboura w ostatnich dniach odnotowano tajemniczą aktywność. Czy aktor wysyła fanom sygnały naprowadzające na spoilery z 4. sezonu "Stranger Things"?
W finale 3. sezonu "Stranger Things" bracia Dufferowie zaserwowali widzom nieoczekiwany cliffhanger stawiający życie Jim Hoppera (David Harbour) pod znakiem zapytania. Wprawdzie scena po napisach daje nadzieję na to, że szef policji jednak uszedł z życiem w wybuchu i jest więziony przez Rosjan, ale są to tylko małe sugestie.
Stranger Things — David Harbour zdradza spoilery?
Od kiedy 3. sezon serialu ujrzał światło dzienne, David Harbour wysyła fanom subtelne sygnały za pomocą swojego konta na Instagramie. Przykładowo zmienił zdjęcie profilowe na numer Murraya. Na śmiałków, którzy odważyli się na niego zadzwonić, czekała wiadomość. Szalony pan Bauman podobno wpadł na trop, o którym chciał porozmawiać z Joyce (Winona Ryder).
W ostatnich dniach David znowu bawił się swoimi profilowymi zdjęciami. Naprzemiennie wstawiał fotki ewidentnie nawiązujące do biologicznej mamy Jedenastki (Millie Boby Brown). Były to słoneczniki, tęcza, 450 woltów. Przypomnijmy, że mama dziewczynki z nadprzyrodzonymi mocami nabawiła się nieodwracalnego uszkodzenia mózgu po tym, jak zafundowano jej serię elektrowstrząsów w laboratorium. Od tamtego momentu powtarzała słowa: "słonecznik", "tęcza", "450 woltów".
To nie koniec, aktor opublikował także zdjęcie słonecznika sfotografowanego od drugiej strony.
Patrzenie na odwrócony obiekt od jego drugiej strony nadaje mu nowego wymiaru. To może zadziać się ze wszystkim, ale przede wszystkim z przedmiotami, o których myślisz, że je dobrze znasz — enigmatycznie napisał aktor.
Ta wiadomość na pewno pobudzi fanów serialu do snucia teorii spiskowych. Zresztą pierwszą stworzyli już jakiś czas temu, sugerując, kto zostanie czarnym charakterem w kolejnym sezonie.