Twórcy "Lucyfera" zdradzili tytuł kolejnego odcinka z 5. sezonu. Jest nawet teoria, o co może w nim chodzić
Marta Wawrzyn
18 września 2019, 15:03
"Lucyfer" (Fot. Netflix)
Ekipa "Lucyfera" na dobre wróciła do pracy, co oznacza regularną dostawę spoilerów. Co mówi nam tytuł 2. odcinka 5. sezonu uratowanego przez Netfliksa serialu?
Ekipa "Lucyfera" na dobre wróciła do pracy, co oznacza regularną dostawę spoilerów. Co mówi nam tytuł 2. odcinka 5. sezonu uratowanego przez Netfliksa serialu?
"Lucyfer" wróci w przyszłym roku z 5. sezonem, który będzie liczyć aż 16 odcinków — mało w porównaniu ze starymi sezonami FOX-a, ale rekordowo dużo jak na Netfliksa. Jak twórcy chcą zamknąć historię czarującego diabła, który zamieszkał w Los Angeles i zaczął pomagać pewnej policjantce?
Lucyfer sezon 5 — tytuł 2. odcinka ujawniony
Scenarzyści serialu mają zwyczaj dzielić się z fanami skrawkami informacji na temat kolejnych odcinków. Wiemy już, że premiera 5. sezonu "Lucyfera" nosi tytuł "Very Sad Devil Guy". A teraz poznaliśmy także tytuł 2. odcinka: "Lucifer! Lucifer! Lucifer!". Jego scenarzystką jest Ildy Moldrovich.
What! What! WHAT! Who could be saying that, @Ildymojo ? #lucifer #luciferseason5 pic.twitter.com/ERAgfqHDZN
— Lucifer Writers Room (@LUCIFERwriters) September 17, 2019
Ponieważ tytuły odcinków to fragmenty dialogów, pojawia się pytanie, kto wypowie "Lucifer!" trzy razy i w jakich okolicznościach. Według teorii serwisu Comicbook może tutaj chodzić o sytuację taką jak w "Soku z Żuka": wypowiedz imię upiora trzy razy, a on się pojawi. Tyle że w tym przypadku przywołujemy nie Betelgeuse'a, a dobrze nam znanego czorta, który ostatnio zawędrował z powrotem do piekła.
Czy stęskniona Chloe krzyknie "Lucifer! Lucifer! Lucifer!", żeby przywołać go z powrotem? Tak opcja wydaje się bardzo prawdopodobna — być może aż za bardzo. "Lucyfer" potrafi być przewrotny, możliwe więc, że i tym razem droczy się z fanami, a prawda stojąca za tytułem jest trochę bardziej skomplikowana, niż wygląda na pierwszy rzut oka.
Lucyfer — twórcy o 5. sezonie serialu
O 5. sezonie "Lucyfera" na razie wiemy jeszcze niewiele. Twórcy zdradzili jedynie, że sekwencję, która go otwiera, znali "dosłownie od momentu, kiedy zaczęli 4. sezon". Joe Henderson, połowa duetu showrunnerów, obiecał, że pierwsza scena to jedna z "lepszych rzeczy, na które kiedykolwiek wpadliśmy". Ildy Moldrovich dodała, że scenarzyści mają w zanadrzu jeszcze jedną "bardzo fajną zabawkę, którą będą mogli pograć" i że to właśnie będzie motyw przewodni 5. sezonu.
5. sezon "Lucyfera" będzie finałowy, ale Netflix wyszedł naprzeciw oczekiwaniom fanów i zamówił aż 16 odcinków zamiast tradycyjnych 10. Zdjęcia już wystartowały. Nie wiadomo, czy finałową serię zobaczymy całą naraz, czy Netflix podzieli ją na dwie części.