Czemu nowa królowa w "The Crown" ma brązowe oczy? Netflix świadomie pozwolił sobie na błąd — oto dlaczego
Marta Wawrzyn
9 września 2019, 13:33
"The Crown" (Fot. Netflix)
Królowa Elżbieta ma niebieskie oczy, a grająca ją od 3. sezonu "The Crown" Olivia Colman — brązowe. "Błąd" został popełniony świadomie, choć testowano różne opcje, w tym użycie CGI.
Królowa Elżbieta ma niebieskie oczy, a grająca ją od 3. sezonu "The Crown" Olivia Colman — brązowe. "Błąd" został popełniony świadomie, choć testowano różne opcje, w tym użycie CGI.
Kiedy pojawiły się pierwsze zdjęcia i teaser 3. sezonu "The Crown", fani wytknęli Netfliksowi nieścisłość: królowa Elżbieta II ma niebieskie oczy, w rzeczywistości i w serialu, kiedy grała ją Claire Foy. To czemu od nowego sezonu kolor jej się zmienił? Czy zostanie to poprawione?
The Crown sezon 3 — królowa z brązowymi oczami
Kwestia niewłaściwego koloru oczy nowej królowej, we wcieleniu laureatki Oscara Olivii Colman, bulwersuje zwłaszcza publiczność w Wielkiej Brytanii. Niestety, będą musieli jakoś ten błąd przełknąć, bo Netflix nie planuje go poprawiać. Sprawę wyjaśnia reżyser Ben Caron w obszernej relacji z planu 3. sezonu "The Crown", którą opublikował "The Guardian".
Reżyser, który jest odpowiedzialny za cztery pierwsze odcinki nowego sezonu, zdradza, że problem z nieodpowiednim kolorem oczu Colman oczywiście nie umknął uwadze twórców serialu. Na początku Colman nosiła niebieskie szkła kontaktowe, co nie miało najlepszego efektu. Jak mówi Caron, wyglądało to, jakby "grała za maską".
— To było jakbyśmy zabrali jej aktorskie umiejętności, wsadzili do sejfu i zamknęli — obrazowo opowiada reżyser.
Do problemu z kolorem oczu powrócono w postprodukcji, próbując go zmienić komputerowo.
— Ale to nie wyglądało jak ona. Jej oczy zmienione przez CGI sprawiały wrażenie, jakbyśmy umniejszali to, co robiła — tłumaczy Caron.
W tym momencie można było już tylko wymienić aktorkę, czego nie brano pod uwagę — i trudno się dziwić, w końcu to Olivia Colman.
— Zawsze myśleliśmy, że to powinna być Olivia, od samego początku. To, co wszyscy kochamy w Claire, to że przekazuje jej człowieczeństwo w bardzo prosty, zwykły sposób, jak gdyby nie robiła nic: po prostu to widzisz. Czuliśmy, że Olivia robi dokładnie to samo. Nie chodzi w tym o wygląd — w tym chodzi o jakość — tłumaczy Nina Gold, dyrektor castingowa "The Crown".
The Crown — nowa obsada w 3. sezonie serialu
W 3. sezonie "The Crown" zobaczymy kolejną dekadę z historii brytyjskiej Korony pod panowaniem królowej Elżbiety II, dokładnie od 1964 do 1977 roku. Wśród wydarzeń, które zostaną odtworzone, będzie m.in. dekolonizacja Afryki i Karaibów, narodziny księcia Edwarda (marzec 1964) i wzrost zainteresowania mediów Karolem, po tym jak został księciem Walii w 1969 roku.
Zmieni się cała główna obsada — rolę królowej przejmie Olivia Colman, a jej męża, księcia Filipa, będzie grać Tobias Menzies ("Terror", "Outlander"). W księżniczkę Małgorzatę wcieli się Helena Bonham Carter. Ben Daniels ("Egzorcysta") zagra męża Małgorzaty, Antony'ego Armstronga-Jonesa. Zmienią się także dzieci Elżbiety i Filipa – księcia Karola będzie grać Josh O'Connor, a księżniczkę Annę Erin Doherty.
A jakby tego było mało, poznamy również nowego premiera Harolda Wilsona (Jason Watkins, "Being Human") i Camillę Parker Bowles (Emerald Fennell, "Call the Midwife"). Z kolei w 4. sezonie "The Crown" pojawi się Gillian Anderson jako Margaret Thatcher i Emma Corrin w roli księżnej Diany.