Pilot prequela "Gry o tron" już jest nakręcony. Jakie są szanse na kolejne spin-offy?
Marta Wawrzyn
25 lipca 2019, 13:32
"Gra o tron" (Fot. HBO)
Jakie są plany HBO co do prequela "Gry o tron"? Kiedy zobaczymy serial? Czy jest szansa na kolejne produkcje ze świata George'a R.R. Martina? O tym wszystkim mówił szef HBO na TCA Press Tour.
Jakie są plany HBO co do prequela "Gry o tron"? Kiedy zobaczymy serial? Czy jest szansa na kolejne produkcje ze świata George'a R.R. Martina? O tym wszystkim mówił szef HBO na TCA Press Tour.
Ruszyło letnie TCA Press Tour, a jako pierwsze prezentowało się HBO (newsy o "Dolinie Krzemowej", "Insecure" czy "Watchmen" znajdziecie tutaj). Dyrektor programowy stacji, Casey Bloys, zdradził, że zakończyły się zdjęcia do prequela z Naomi Watts w roli głównej i że "obsada wygląda naprawdę dobrze".
Szef HBO o prequelu Gry o tron i kolejnych serialach
Bloys przyznał jednak, że nie widział gotowego materiału, bo montaż dopiero się zaczyna. Nie odpowiedział na pytanie, kiedy możemy spodziewać się premiery czy chociażby decyzji o zamówieniu dla całego sezonu.
— Nie widzieliśmy jeszcze nic gotowego. Cieszę się na myśl o tym, ale na razie nie ma timeline'u — powiedział dziennikarzom.
Dodał także, że w serialu będą jakieś odniesienia do "Gry o tron", ale nie będzie nic bezpośredniego. A czy możliwe wciąż jest zamówienie dla kolejnych seriali z bogatego uniwersum George'a R.R. Martina?
— To coś, czego bym nie komentował — uciął Bloys.
Trochę bardziej gadatliwy był Bob Greenblatt, szef WarnerMedia Entertainment, który rozmawiał z Deadline o innych spin-offach GoT.
— To obosieczny miecz. Odpowiedź brzmi tak, prowadzimy rozmowy o tym, jak mądrze kontynuować uniwersum "Gry o tron". Ale musimy być bardzo ostrożni, żeby nie zabić kury znoszącej złote jajka i nie wypuścić seriali, które nie będą mieć wysokiego poziomu. Jest też pytanie, jak dużo to za dużo. Rozmawiamy o tym wszystkim — powiedział.
Gra o tron — o czym będzie prequel z Naomi Watts?
Przypomnijmy, zamówiony prequel "Gry o tron" o roboczym tytule "Bloodmoon" ma być kroniką upadku świata od złotej Ery Herosów do jego najmroczniejszej godziny. I tylko jedną rzecz wiemy na pewno: od przerażających sekretów z historii Westeros aż po prawdziwe pochodzenie białych wędrowców; od tajemnic Wschodu do Starków z legend… to nie jest historia, którą myślimy, że znamy.
Naomi Watts gra główną rolę, która została opisana jako "charyzmatyczna bywalczyni salonów skrywająca mroczny sekret". Fani spekulują, że może chodzić o Nissę Nissę, ukochaną żonę Azora Ahai, której poświęcenie pomogło zakończyć Długą Noc i wygrać wojnę z Innymi.
W obsadzie znajdują się także Josh Whitehouse ("Poldark"), Toby Regbo ("Reign"), Ivanno Jeremiah ("Humans"), Georgie Henley (seria "Opowieści z Narnii"), Naomi Ackie (pojawi się w "Star Wars: Episode IX"), Denise Gough ("The Fall"), Jamie Campbell Bower ("Will") i Sheila Atim ("Harlots").
Twórczynią serialu jest Jane Goldman ("X-Men: First Class"), a producentami George R.R. Martin, Vince Gerardis ("Gra o tron") i Daniel Zelman ("Bloodline"). Na razie serial ma zamówienie tylko na odcinek pilotowy.