O co chodzi ze zdjęciami z "Breaking Bad"? Zagadka się rozwiązuje i prawdopodobnie czeka nas rozczarowanie
Marta Wawrzyn
9 lipca 2019, 12:03
Bryan Cranston i Aaron Paul wrzucili kolejne tajemnicze zdjęcia, które prawdopodobnie nie są zapowiedzią powrotu "Breaking Bad". Co takiego zrobił razem niezapomniany serialowy duet?
Bryan Cranston i Aaron Paul wrzucili kolejne tajemnicze zdjęcia, które prawdopodobnie nie są zapowiedzią powrotu "Breaking Bad". Co takiego zrobił razem niezapomniany serialowy duet?
Najpierw były dwa osiołki, a potem wspólna podróż przez rzekę — i to wystarczyło, żeby fani zaczęli wieszczyć nie tylko bliską premierę filmu "Breaking Bad", ale także to, czego akurat byśmy nie chcieli, czyli zmartwychwstanie Waltera White'a.
Aaron Paul i Bryan Cranston promują tequilę
Okazuje się, że to ani jedno, ani drugie. Wczoraj pojawiły się kolejne foty z zapowiedzią rozwiązania zagadki w ciągu 24 godzin (czyli dziś wieczorem). Ale już widać, że nie chodzi o "Breaking Bad", tylko o reklamę, w której Aaron Paul i Bryan Cranston razem zagrali.
Wyświetl ten post na Instagramie.A collaboration so smooth you can taste it. 24 hours people!
Post udostępniony przez Bryan Cranston (@bryancranston)
Wyświetl ten post na Instagramie.A collaboration so smooth you can taste it. 24 hours people!
Post udostępniony przez Aaron Paul (@aaronpaul)
Co to dokładnie za reklama? Reddit już to wie, bo wygadała się Anna Gunn (serialowa Skyler White) podczas swojego występu w "The One Show" telewizji BBC.
— Wydaje mi się, że to ukłon w stronę tequili, dokładniej mezcala o nazwie Dos Hombres, którego oni obaj wypuszczają. Bryan miał zorganizować imprezę z tego powodu w Cinco de Mayo i obiecywał, że będą osiołki — opowiadała aktorka.
Breaking Bad — szykuje się filmowy powrót
No dobrze, a co z filmem "Breaking Bad"? "Nie wolno mi nic powiedzieć. Mała tajemnica" — powiedziała Anna Gunn zapytana o to, czy powróci jako Skyler.
Nieoficjalne informacje o filmie krążą od jesieni, kiedy to "Albuquerque Journal" dotarł do informacji, że w Nowym Meksyku powstaje projekt oznaczony jako "Greenbriar". Zgodnie z krótkim opisem, w filmie będziemy oglądać "ucieczkę uprowadzonego mężczyzny i jego drogę do wolności". Wydaje się to pasować do Jessego Pinkmana (Aaron Paul), co jednak nie zostało na razie potwierdzone. Nie potwierdzono także nieoficjalnych doniesień o obsadzie filmu.