Co kombinuje Serena Joy? Yvonne Strahovski komentuje najnowszy odcinek "Opowieści podręcznej"
Marta Wawrzyn
24 czerwca 2019, 14:02
"Opowieść podręcznej" (Fot. Hulu)
W Gileadzie szykuje się rewolucja, pytanie brzmi, po której stronie stanie Serena Joy. Yvonne Strahovski komentuje 5. odcinek 3. sezonu "Opowieści podręcznej".
W Gileadzie szykuje się rewolucja, pytanie brzmi, po której stronie stanie Serena Joy. Yvonne Strahovski komentuje 5. odcinek 3. sezonu "Opowieści podręcznej".
"Unknown Caller", czyli najnowszy odcinek "Opowieści podręcznej" trafił do naszych kitów tygodnia, ale być może niesłusznie. Możliwe, że twórcy serialu mają jakiś sprytny długofalowy plan na postać Sereny Joy, która w tym momencie ma kilka opcji. Może walczyć o powrót Nichole do Gileadu, może uciec do Kanady, może zostać agentką, być może podwójną.
Opowieść podręcznej sezon 3 — co zrobi Serena?
W rozmowie z TVLine Yvonne Strahovski tłumaczy to, co wydarzyło się w "Unknown Caller". Przede wszystkim aktorka była zaskoczona tak jak widzowie tym, że komendant Waterford pozwolił swojej żonie jechać samej do Kanady. Byli z nią co prawda strażnicy, ale zostali odprawieni, kiedy tylko Serena wylądowała.
Według Strahovski to dowód na to, że Fred obdarzył ją większym zaufaniem i chce walczyć o ich związek. Ale jest coś jeszcze:
— Nie mogę mówić za Joego [Fiennesa], ale być może on tak do końca nie jest przekonany, że ona by tam została. Kiedy jedziesz do Kanady, nie wiadomo co się może z tobą stać. Możesz zostać więźniem politycznym. Może cię czekać proces. Jest wiele rzeczy, które Serena rozważyła, biorąc pod uwagę sezon 2, kiedy pojechała do Kanady i miała tę marchewkę, że mogła zostać. Ale nie mogła wiedzieć, co się z nią stanie w tych okolicznościach — wyjaśnia Strahovski.
Zdaniem aktorki, kiedy Serena widzi małą Nichole, zapomina o reszcie świata, w tym także o sojuszu z June. Jej działania stają się bardziej emocjonalne.
— To jest dla niej tak przytłaczające, że przejmuje kompletnie kontrolę nad wszystkim. W przypadku Sereny ten sezon jest o walce pomiędzy jej wewnętrznymi sprzecznymi emocjami. To bitwa między rozumem i sercem, bo w pewnym sensie Serena dostała swoją największą lekcję pod koniec sezonu 2. A ta lekcja to "Jak być dobrą matką dla mojego dziecka?". Być dobrą matką to oddać dziecko i wysłać je daleko od tego miejsca, co jest dla niej największym poświęceniem — mówi Strahovski.
Decyzja została podjęta, ale częściowo Serena jej żałuje, wciąż myśli o dziecku i nienawidzi siebie za to, co zrobiła. Co zrobi teraz? Czy w końcu skorzysta z oferty Marka Tuello, którą już raz odrzuciła, i ucieknie do Kanady?
— Cóż, nie sądzę, żeby ona kiedykolwiek cokolwiek szybko odrzuciła. Tak to może wyglądać z zewnątrz, ale ona o wszystkim myśli długo i intensywnie. Taką jest osobą — mówi aktorka.
A co z telefonem satelitarnym, który ma w torbie? Czy zrobi z niego użytek?
— Zdecydowanie uzna go za przydatny, kiedy tylko rzeczywiście czegoś zechce — komentuje odtwórczyni roli Sereny.