16 czerwca 2019, 13:03
"Wielkie kłamstewka" (Fot. HBO)
Premiera 2. sezonu "Wielkich kłamstewek" była wypakowana atrakcjami. Jedna z nich to niesamowity, oczyszczający krzyk Meryl Streep, który Shailene Woodley doradza każdemu.
Premiera 2. sezonu "Wielkich kłamstewek" była wypakowana atrakcjami. Jedna z nich to niesamowity, oczyszczający krzyk Meryl Streep, który Shailene Woodley doradza każdemu.
W 2. sezonie "Wielkich kłamstewek" gwiazdorską obsadę serialu zasiliła królowa kina, Meryl Streep. Aktorka gra Mary Louise, mamy nieżyjącego męża Celeste, Perry'ego. I już w pierwszym odcinku dostała scenę, która zaznaczy swoją obecność w historii produkcji telewizyjnych.
Mowa oczywiście o momencie, w którym Celeste (Nicole Kidman) wraz z teściową i dziećmi jedzą kolację, a raczej próbują, bo apetyt odbiera im napięta atmosfera. Wtedy Mary Louise postanawia ją rozładować, uwalniając swoje emocje. Jak? Zaczynając krzyczeć. I wówczas robi się jeszcze bardziej niezręcznie, bo nawet dwóch małych rozrabiaków wydaje się być kompletnie zbitych z tropu.
Tę scenę w "The Tonight Show with Jimmy Fallon" odtworzyła Shailene Woodley. Jej krzyk okazał się zaraźliwy! Zobaczcie zresztą sami: