Stephen King wciąż uwielbia 8. sezon "Gry o tron". I ma teorię, czemu tylu fanów go krytykuje
Marta Wawrzyn
17 maja 2019, 13:37
"Gra o tron" (Fot. HBO)
Nie podoba wam się 8. sezon "Gry o tron"? A Stephenowi Kingowi się podoba! Pisarz ma też pomysł, skąd ta fala krytyki, która zalewa w ostatnich dniach internet.
Nie podoba wam się 8. sezon "Gry o tron"? A Stephenowi Kingowi się podoba! Pisarz ma też pomysł, skąd ta fala krytyki, która zalewa w ostatnich dniach internet.
Już nie pół miliona, a (w momencie pisania tych słów) blisko 800 tys. fanów "Gry o tron" domaga się stworzenia 8. sezonu od nowa, tym razem z "kompetentnymi scenarzystami". Petycji na Change.org na pewno nie podpisałby Stephen King.
Gra o tron — Stephen King wciąż uwielbia 8. sezon
Pisarz, który już wcześniej komentował wydarzenia w 8. sezonie serialu HBO, zamieścił kolejnego tweeta na ten temat. Jak napisał, nadal wszystko mu się podoba, włącznie z odcinkiem "The Bells" i kontrowersyjnym wątkiem Dany jako Szalonej Królowej palącej Królewską Przystań.
— Kocham ten ostatni sezon GoT, włącznie z Dany wpadającą w szał nad Królewską Przystanią. Jest wiele negatywnych opinii, ale myślę, że to dlatego, że ludzie nie chcą ŻADNEGO zakończenia. Ale wiecie, co mówią: wszystko, co dobre… — napisał King.
I"ve loved this last season of GoT, including Dani going bugshit all over King"s Landing. There"s been a lot of negativity about the windup, but I think it"s just because people don"t want ANY ending. But you know what they say: All good things…
— Stephen King (@StephenKing) 16 maja 2019
Wcześniej Stephen King pisał, kogo najchętniej by widział na Żelaznym Tronie na koniec serii: pewnego "małego człowieka z ogromnym sercem". Znacznie mniej podobał mu się pomysł z Sansą na tronie — wszystko dlatego, że Starkówna jego zdaniem jest po prostu zbyt chłodną osobą.