Pół miliona fanów "Gry o tron" domaga się remake'u 8. serii. Tak popularnej serialowej petycji jeszcze nie było
16 maja 2019, 21:01
Twórcy "Gry o tron" byli świadomi tego, że oczekiwania widzów względem finałowej części serii są ogromne, ale nie przewidzieli tego, że zawiodą ich na każdym froncie. Fani proszą o remake.
Twórcy "Gry o tron" byli świadomi tego, że oczekiwania widzów względem finałowej części serii są ogromne, ale nie przewidzieli tego, że zawiodą ich na każdym froncie. Fani proszą o remake.
Niezadowolenie widzów "Gry o tron" rosło z każdym kolejnym odcinkiem 8. sezonu serialu, a po najświeższym sięgnęło zenitu. Fani domagają się ponownego nakręcenia finałowej serii.
Być może widzowie "Gry o tron" przebaczyliby twórcom serialu, D.B. Weissowi i Davidowi Benioffowi, kubek ze Starbucksa na stole w Winterfell, pomyłki w wypowiadanych przez aktorów kwestiach i cudownie odrośniętą dłoń Jaimego, ale po 5. odcinku serialu nie wytrzymali.
Spłycanie i upraszczanie fabuły oraz przyśpieszanie akcji do takiego tempa, że logika się chowa, odebrało im całą przyjemność z oglądania. I właśnie dlatego na portalu change.org powstała petycja z prośbą o ponowne nakręcenie finałowego sezonu "Gry o tron", która w momencie pisania tego newsa ma już ponad pół miliona podpisów!
— David Benioff i D.B. Weiss udowodnili, że są żałośnie niekompetentnymi scenarzystami, gdy nie mają materiału źródłowego (książek), na którym mogą się oprzeć. Ta seria zasługuje na finałowy sezon, który ma sens — czytamy na oficjalnej stronie petycji.
Czarę goryczy przelewa fakt, że twórcy serialu sami postanowili zakończyć go na 8. sezonie. Co więcej, to oni optowali za tym, by historia została opowiedziana szybciej niż w 10 odcinkach, mimo że HBO i George R.R. Martin byliby skłonni do przedstawienia jej w nieco powolniejszym i bardziej wiarygodnym tempie.
