Zapowiedzi 8. sezonu "Gry o tron" z nowymi scenami. Smoki, Biali Wędrowcy i walka o wszystko w Winterfell
Marta Wawrzyn
1 kwietnia 2019, 15:02
"Gra o tron" (Fot. HBO)
Amerykańskie HBO pokazało dwa krótkie klipy zapowiadające 8. sezon "Gry o tron". Można w nich znaleźć kilka nowych scen, w tym także reakcji na smoki latające nad Winterfell.
Amerykańskie HBO pokazało dwa krótkie klipy zapowiadające 8. sezon "Gry o tron". Można w nich znaleźć kilka nowych scen, w tym także reakcji na smoki latające nad Winterfell.
Wczoraj wieczorem telewizja HBO pokazała dwa nowe klipy promujące 8. sezon "Gry o tron". Są one bardzo krótkie, ale możecie w nich zobaczyć trochę nowych scen z bohaterami serialu.
Gra o tron sezon 8 — nowe klipy z serialu
Większość zawartości tych klipów oczywiście już znacie z oficjalnego zwiastuna 8. sezonu "Gry o tron" i wcześniejszych teaserów. Ale jest trochę więcej smoków i reakcji kolejnych postaci na smoki. Jest też walczący Jon Snow, Jaime w Winterfell, i Tyrion, mówiący, że "musimy teraz walczyć razem — albo zginąć".
Gigantyczna bitwa o Winterfell, którą zobaczymy w 3. odcinku nowego sezonu, nie będzie kolejną taką potyczką w "Grze o tron". To prawdziwa batalia o wszystko — o przeżycie naszych ulubionych postaci, ale też o przetrwanie Westeros.
Gra o tron sezon 8 — gdzie jest Nocny Król?
Co ciekawe, w zapowiedziach widać tylko jedną stronę tego konfliktu (jeśli nie liczyć charakterystycznych nóg Białego Wędrowca). Nocnego Króla tutaj nie ma i prawdopodobnie nie zobaczymy go także w premierze 8. sezonu.
Grający go słowacki aktor Vladimír Furdík zasugerował w wywiadzie, że jego bohater ma konkretny cel. Nie zabija dla samej chęci zniszczenia wszystkich i wszystkiego.
– Ludzie zobaczą, że on ma cel, który chce zabić. Dowiedziecie się, kto to jest. Poza tym jest taki moment w "Hardhome", kiedy Jon Snow był w łodzi, a Nocny Król spojrzał na niego i uniósł ręce – tym razem też jest podobny, nawet mocniejszy moment z Jonem Snowem i Nocnym Królem – powiedział Furdík.
Z kolei twórcy serialu, David Benioff i Dan Weiss, powiedzieli, że dla nich Nocny Król to wcielenie śmierci i że tego właśnie on chce — śmierci dla nas wszystkich.