Sympatia łączyła ich tylko w serialu? Matt LeBlanc zdradza, że David Schwimmer nie lubił się z Marcelem
Magdalena Miler
15 marca 2019, 14:03
"Przyjaciele" (Fot. NBC)
Pamiętacie Marcela, małpkę należącą do Rossa? Matt LeBlanc z sympatią wspomina zwierzaka, jednak tego samego nie mógłby już zrobić David Schwimmer. To uczucie było w pełni odegrane.
Pamiętacie Marcela, małpkę należącą do Rossa? Matt LeBlanc z sympatią wspomina zwierzaka, jednak tego samego nie mógłby już zrobić David Schwimmer. To uczucie było w pełni odegrane.
Podczas swojej ostatniej wizyty w programie Jimmy'ego Kimmela Matt LeBlanc, na zawsze kojarzony już z rolą Joeya Tribbaniego z "Przyjaciół", podzielił się z widzami garścią wspomnień z czasów pracy na planie serialu. Dotyczyły one małpki.
Marcel był pupilem Rossa (David Schwimmer) i choć imię futrzaka wskazuje męską płeć, rola ta należała do małpki o imieniu Katie. I o ile Matt lubił sceny ze zwierzakiem, David nie był ich entuzjastą.
— Lubiłem tę małpkę! Lubię zwierzęta, a małpka była naprawdę spoko. Ale niekoniecznie dla Schwimmera. A to on pracował z nią najwięcej i wyglądało to tak: "Znowu małpka?". Ale ja naprawdę dobrze się z nią dogadywałem — mówi Matt.
Aktor wspomina również sytuację, w której Katie pokrzyżowała ekipie z serialu prace na planie. Zdjęcia odbywały się w ogromnej hali nagraniowej, w której lampy zawieszone były na kratach, te z kolei zwisały na łańcuchach z sufitu. W oczach Katie plątanina kabli musiała przypominać dżunglę. I gdy wszyscy byli zwarci i gotowi do kolejnej sceny z udziałem małpki, ta odbyła skoczną podróż po lampach aż pod sam sufit, gdzie zniknęła z pola widzenia aktorów.
Katie, skuszona przekąską w postaci robaków, zeszła na plan dopiero po upływie pół godziny. Jak się okazuje, mącznik młynarek jest małpim przysmakiem.
Nawet jeśli wspomnienie o Marcelu wywołało w was nostalgię i tęsknotę za "Przyjaciółmi", nie łudźcie się, że wrócą. Twórczyni serialu zapowiedziała, że na powrót produkcji nie ma najmniejszych szans.