"Amerykańscy bogowie" szykują wojnę o wyznawców. Neil Gaiman zapowiada dziwny i mroczny 2. sezon
Michał Paszkowski
26 lutego 2019, 16:02
"American Gods" (Fot. Starz)
Po której jesteście stronie — starych czy nowych bogów? Twórca "Amerykańskich bogów" mówi, co się zmieni w 2. sezonie serialu i jakich atrakcji możemy się spodziewać.
Po której jesteście stronie — starych czy nowych bogów? Twórca "Amerykańskich bogów" mówi, co się zmieni w 2. sezonie serialu i jakich atrakcji możemy się spodziewać.
Jeśli 1. sezon serialu "Amerykańscy bogowie" był tylko zapoznaniem z różnymi bóstwami, to nowa seria zapowiada się na prawdziwą wojnę o wyznawców między nimi. Oficjalny profil serialu na Twitterze podzielił się nowym filmem promocyjnym z udziałem Neila Gaimana i członków obsady. Jak podkreśla autor powieści i zarazem obecny showrunner serialu — "w tym sezonie stare walczy z nowym".
Amerykańscy bogowie — co nowego w 2. sezonie?
Neil Gaiman opowiada więcej o Domu na Skale, do którego udają się Pan Wednesday (Ian McShane), Cień (Ricky Whittle) i Laura Moon (Emily Browning). Sam twórca mówi to najlepiej, kiedy określa Dom na Skale "najwspanialszym zlepkiem wszystkiego tego, co amerykańskie w całej Ameryce". A na miejscu oczywiście największa możliwa karuzela niczym z szalonego snu.
W Domu na Skale Pan Wednesday zbiera starych bogów, których próbuje przekonać do walki z nowymi bóstwami, tak dobrze radzącymi sobie we współczesnej Ameryce. A jak zapewnia Pan Wednesday, dla Cienia ma w tej wojnie szczególną rolę. Jak potoczą się losy bogów zobaczymy już w marcu. Neil Gaiman przekonuje, że "ten sezon będzie większy, mroczniejszy i o wiele bardziej szalony". A nam pozostaje na razie wierzyć mu na słowo.
It"s a war for worshippers. What side are you on: #OldGods or #NewGods? #AmericanGods pic.twitter.com/2UqQGcOwWg
— American Gods US (@americangodsus) 22 lutego 2019
Choć 2. sezon "Amerykańskich bogów" jeszcze się nie zaczął, stacja Starz już myśli o przyszłości serialu i szuka nowego showrunnera. Po 1. sezonie serial opuścili Bryan Fuller i Michael Green (a wraz z nimi Gillian Anderson i Kristin Chenoweth), a ich zastępca Jesse Alexander opuścił ekipę w trakcie produkcji 2. serii. Stacja jest jednak dobrej myśli, a obecny plan na ekranizację przewiduje pięć lub sześć sezonów.