Mayim Bialik nie pozwala dzieciom oglądać "Teorii wielkiego podrywu". Co jest niewłaściwego w serialu?
Magdalena Miler
23 lutego 2019, 18:02
"Teoria wielkiego podrywu" (Fot. CBS)
Od jakiego wieku można oglądać "Teorię wielkiego podrywu"? Choć serial jest przeznaczony dla osób powyżej 13. roku życia, Mayim Bialik nie chce, by do grona widzów dołączyli jej synowie.
Od jakiego wieku można oglądać "Teorię wielkiego podrywu"? Choć serial jest przeznaczony dla osób powyżej 13. roku życia, Mayim Bialik nie chce, by do grona widzów dołączyli jej synowie.
Czy "Teoria wielkiego podrywu" to dobry serial dla nastolatków? Choć produkcja ma amerykańską kategorię PG-13, co oznacza, że mogą ją oglądać dzieci powyżej 13. roku życia, Mayim Bialik, czyli serialowa Amy Farrah Fowler, ma opory przed puszczaniem jej swoim dzieciom.
"Teoria wielkiego podrywu" nie dla młodzieży?
Aktorka nie sądzi, by "Teoria wielkiego podrywu" było odpowiednim obrazem dla jej nastoletnich synów, którzy mają po 11 i 14 lat. Dlaczego? Choć sitcom nigdy nie był oceniany w kategoriach R-rated, czyli jego przeznaczeniem nie był odbiór jedynie przez dorosłych widzów, Mayim wychodzi z założenia, że niektóre treści z serialu kierowane są do nieco starszych osób.
Co więcej, aktorka sama nie śledzi produkcji, ponieważ nie czuje się komfortowo, oglądając i słysząc siebie na ekranie.
— Moi synowie nie oglądają "Teorii wielkiego podrywu". Byli na kilku nagraniach, ale w serialu pojawia się wiele treści, których nie chcę im jeszcze pokazywać. Jeśli uznam jakiś odcinek za nieszkodliwy i względnie bezpieczny, wówczas możemy spróbować. Mój starszy syn raz przyszedł na nagrania z kolegą i bardzo im się podobało — powiedziała.
Odtwórczyni roli Amy nie wie, jak skończy się serial, ale oczekuje czegoś zaskakującego. Zażartowała, że mogłoby to być coś w stylu zajścia w ciążę przez wszystkie bohaterki.
Mayim Bialik o końcu "Teorii wielkiego podrywu"
A jak aktorka reaguje na zakończenie serialu? Wcześniej Kaley Cuoco opowiedziała o scenach zbiorowego płaczu.
— Czy jestem szczęśliwa? Oczywiście, że nie! To była moja praca od momentu, kiedy Melissa Rauch i ja dołączyłyśmy do stałej obsady w 4. sezonie. Kocham swoją pracę. Kocham resztę obsady i doceniam naszą niesamowitą ekipę, naszych odważnych scenarzystów, cały zespół i naszych wspaniałych fanów. Tak wielu ludzi należy do naszej rodziny z "Teorii wielkiego podrywu" — napisała Bialik w poście na Grok Nation.
Ostatnie odcinki serialu są w trakcie produkcji, finał zostanie pokazany w USA w maju. W zeszłym tygodniu w dawnym studiu nagraniowym przechrzczonym ze "Stage 25" na "The Big Bang Theory Stage" miejsce miało wzruszające pożegnanie ekipy serialu z publicznością. Z tej okazji aktorzy zaskoczyli widzów ostatnim flash mobem.