Co za spotkanie! Carrie Bradshaw i Big Lebowski rezygnują ze swoich ulubionych drinków na rzecz piwa
Magdalena Miler
28 stycznia 2019, 22:02
Fot. Stella Artois
Tajemnica nagrania z Sarah Jessicą Parker przypominającym czołówkę z "Seksu w wielkim mieście" została w pełni wyjaśniona. Zobaczcie ją w całej, zachwycającej okazałości.
Tajemnica nagrania z Sarah Jessicą Parker przypominającym czołówkę z "Seksu w wielkim mieście" została w pełni wyjaśniona. Zobaczcie ją w całej, zachwycającej okazałości.
Niedawno Sarah Jessica Parker zaskoczyła internautów urywkiem tajemniczego nagrania, które przywoływało na myśl czołówkę "Seksu w wielkim mieście".
Tajemnica rozwiązywała się powoli — najpierw dowiedzieliśmy się, że intrygujący filmik to reklama Stelli Artois, a dzisiaj widzimy ją w pełnej okazałości. I bynajmniej nie jest to jakaś zwykła promocja piwa, a wyjątkowa edycja, która doczeka się emisji 3 lutego podczas 53. finału Super Bowl.
W spocie widzimy Carrie Bradshaw wchodzącą do jednej z eleganckich restauracji, w której wszyscy dobrze ją znają, a kelnerka już pędzi do niej z Cosmopolitanem. Jednak Carrie prosi o piwo, a dokładniej Stellę Artois. Tłuką się talerze, w kuchni omal nie wybucha pożar — Bradshaw nie pije Cosmo!
I to nie jedyne zaskoczenie dla pracowników lokalu. Bo oto do restauracji wkracza Koleś, czyli główny bohater filmu "Big Lebowski", którego odgrywa Jeff Bridges. On też nie zamawia Białego Ruska, tylko to samo piwo. "Dobry wybór" — zagaduje do niego Carrie. "Cóż, zmiany mogą być dobre" — odpowiada Koleś. On pije z butelki, ona z kieliszka.
Rozwiązała się także tajemnica hashtaga #PourItForward. Sarah wspominała przy okazji opublikowania pierwszego fragmentu reklamy, że będzie działała w słusznej sprawie. Oto i ona — firma Stella Artois za każdą sprzedaną butelkę piwa zapewnia miesięczny zapas wody w tych miejscach na świecie, w których jest ona najbardziej potrzebna.
"Seks w wielkim mieście" dostępny jest na HBO GO.