Co z 5. sezonem "Black Mirror"? Czy zobaczymy nowe odcinki w 2019 roku?
Marta Wawrzyn
3 stycznia 2019, 14:02
"Black Mirror: Bandersnatch" (Fot. Netflix)
"Bandersnatch" był tak skomplikowanym tworem, że spowodował opóźnienie w emisji 5. sezonu "Black Mirror". Kiedy zobaczymy kolejne odsłony technologicznego koszmaru Charliego Brookera?
"Bandersnatch" był tak skomplikowanym tworem, że spowodował opóźnienie w emisji 5. sezonu "Black Mirror". Kiedy zobaczymy kolejne odsłony technologicznego koszmaru Charliego Brookera?
Wszyscy zdążyliśmy już pobawić się "Black Mirror: Bandersnatch", odkryć wszystkie możliwe zakończenia albo skorzystać z pomocy tych, którzy odkryli je przed nami, i chcielibyśmy więcej. 5. sezon netfliksowego serialu miał pojawić się w zeszłym roku, tymczasem mamy już styczeń roku kolejnego i nic na jego temat nie słychać. Co się dzieje?
Twórcy serialu, Charlie Brooker i Annabel Jones, oficjalnie potwierdzili w rozmowie z The Hollywood Reporter, że jest opóźnienie. Jak wyjaśniła Jones, "Bandersnatch" zajął serialowej ekipie ogromną ilość czasu, w związku z czym cała reszta się przesunęła. Nie ma w tej chwili nawet przybliżonej daty premiery 5. sezonu "Black Mirror", choć Netflix wciąż podaje na swojej stronie 2019 rok.
Nie tylko zresztą dla ekipy "Black Mirror" "Bandersnatch" stanowił większe wyzwanie niż zwykły odcinek. Żebyśmy mogli cieszyć się pięcioma różnymi zakończeniami (na dodatek w różnych wariantach), Netflix musiał stworzyć całe oprogramowanie, które nie tylko pozwalało dokonywać widzom wyborów, ale także zapamiętywało je wszystkie i na ich podstawie tworzyło różne wersje tej samej historii. Nawet jeśli różnice czasem są drobne, możliwości są tutaj miliony.
– Nie dało się tego zrobić za pomocą schematu blokowego, ponieważ to jest dynamiczne — śledzi, w jakim stanie jesteś i robi różne rzeczy, opierając się na tym — tłumaczył Charlie Brooker.
Oprogramowanie będzie wykorzystywane przez Netfliksa przy okazji kolejnych interaktywnych programów. A tymczasem ekipa "Black Mirror" może wrócić do swojej zwykłej pracy. W rozmowie z "The New York Timesem" Brooker potwierdził, że więcej interaktywnych odcinków na razie nie będzie. A twórcom, którzy chcieliby coś takiego zrobić, udzielił dobrej rady: "Uciekajcie. To trudniejsze, niż myślicie".
O 5. sezonie powiedział z kolei, że będzie w nim więcej prób pójścia w nowych dla "Black Mirror" kierunkach.
– Robimy więcej optymistycznych odcinków i historii, niż dystopijnych i negatywnych. Chcę, żeby serial był dla nas wciąż interesujący — zdradził.
Twórcy nie chcieli mówić o tym, na jakim etapie są prace ani kiedy możemy spodziewać się premiery. Wiadomo jedynie, że przez ostatni rok zajmowali się wyłącznie "Bandersnatch". Opóźnienie może więc być większe, niż podejrzewaliśmy.
"Bandersnatch" i inne odcinki "Black Mirror" są dostępne na Netfliksie.