3 marca 2012, 12:33
FOX postanowił przesunąć nowy serial "The Finder" na piątki. Czy to początek jego końca?
FOX postanowił przesunąć nowy serial "The Finder" na piątki. Czy to początek jego końca?
W czwartek 8 marca amerykańscy widzowie zobaczą finał "The Finder". I będzie to ostatni dzień tego serialu w czwartkowej ramówce. Spin-off "Kości" ustępuje miejsca nowemu potencjalnemu hitowi FOX-a – "Touch". "The Finder" powróci w piątek, 6 kwietnia – i będzie od tej pory emitowany w piątki o 20:00, przed "Fringe".
Czy to pomoże uratować "Fringe", czy raczej pogrąży "The Finder"? Wydaje mi się, że więcej przesłanek przemawia za tą drugą możliwością. "The Finder" nie radził sobie dobrze nawet we czwartki, przy wsparciu ze strony "Idola". Przesunięcie na piątki może więc być początkiem końca – choć oczywiście nie wykluczam zaskoczenia, przeciwnie, bardzo na nie liczę.
Jest też dobra wiadomość: w pierwszym kwietniowym odcinku "The Finder" pojawi się 50 Cent, który zagra hip-hopowego potentata Big Glade'a, poszukującego zagubionych utworów niedawno zmarłego rapera z jego wytwórni.