Co dalej z Harveyem i Sabriną? Kiernan Shipka i Ross Lynch o smutnej scenie ze świątecznego odcinka
Fani "Chilling Adventures of Sabrina" musieli być w tym roku grzeczni, skoro dostali prezent w postaci świątecznego odcinka. Nie obyło się w nim bez sceny, która dosłownie łamała serca.
"Zimowa opowieść", czyli świąteczny odcinek "Chilling Adventures of Sabrina", przyniósł nam seans spirytystyczny, dzięki któremu nastoletnia czarownica mogła spotkać się ze swoją mamą Dianą, a także duchy pewnych chłopców, próbę morderstwa niczym z dobrego kryminału (biedna Susie!) oraz łamiącą serca scenę między główną bohaterką serialu (Kiernan Shipka) i jej chłopakiem, Harveyem Kinkle'em (Ross Lynch).
Sabrina zrobiła wszystko, by jej śmiertelny chłopak dał jej jeszcze jedną szansę. Niestety, przy swoich wysiłkach nie zrezygnowała z używania magicznej mocy. W ten sposób Harvey dostał kredki, których rysiki nigdy się nie ścierają, a jego tato butelkę ajerkoniaku, który wyleczył go z nadużywania alkoholu.
Specjalny odcinek serialu kończy scena, która złamała niejedno serce fanów Habriny, a także samych aktorów. Co Kiernan Shipka i Ross Lynch sądzą o scenie, w której Harvey oddaje byłej już dziewczynie magiczne kredki i prosi, żeby nigdy nie używała czarów w stosunku do niego i jego bliskich?
– Kibicuję Habrinie tak mocno jak inni. To jest sytuacja, która łamie serce. Kocham ich. I uważam, że są wspaniali, jednak jeśli kiedykolwiek do siebie wrócą, nie będzie to już ten sam Harvey i Sabrina, co w pierwszym sezonie. To była naprawdę wyjątkowa, niewinna i młodzieńcza miłość, ale należy już do przeszłości – mówi Kiernan i dodaje, że tych dwoje nie zazna więcej szczęścia, ponieważ oboje widzieli i zrobili zbyt dużo.
Ross dodaje, że był w ciężkim szoku, gdy przeczytał, że odgrywana przez niego postać odda Sabrinie zaczarowane kredki.
– Czytałem scenariusz i mówiłem sobie: "Harvey, nie!". Tak zareagowałem. To ma sens, ale jako fan serialu, wolałbyś, żeby Harvey nie miał nic do magii – mówi aktor.
2. sezon "Chilling Adventures of Sabrina" pojawi się na Netfliksie w kwietniu. Kiernan zapowiada, że w jego pierwszej części zobaczymy, jak Harvey i Sabrina odnajdują się na coraz to nowe sposoby, a ich rozłąka paradoksalnie sprawia, że łączy ich jeszcze więcej. Ross nie traci nadziei na powrót do siebie czarownicy i śmiertelnika. "Zawsze będzie między nimi iskrzyć" – mówi i zapowiada kilka nowych romansów w kontynuacji serialu. Będą one dotyczyć nie tylko Habriny, ale i innych postaci. "Myślę, że mogą się Wam spodobać" – kończy.
Serial "Chilling Adventures of Sabrina" dostępny jest w serwisie Netflix.