Co dalej czeka "Wspaniałą panią Maisel"? Twórcy mówią o planach na 3. sezon i tegorocznym cliffhangerze

W finale 2. sezonu nasza Wspaniała pani Maisel znalazła się na życiowym rozdrożu: z jednej strony dostała propozycję wyjazdu na pół roku w trasę z muzykiem Shy'em Baldwinem, z drugiej, oglądając występ Lenny'ego Bruce'a, uświadomiła sobie, jak bardzo jej kariera oddala ją od wszystkich ważnych ludzi w życiu. Jej chłopak Benjamin w tym momencie nie ma już znaczenia, ale znaczenie ma jeszcze Joel, który być może jednak jest w jej przypadku "tym jedynym". Co teraz zrobi Midge?

3. sezon "Wspaniałej pani Maisel" od kilku miesięcy jest już zamówiony, więc możemy spokojnie na jego temat spekulować. A jeszcze lepiej — wysłuchać, co mają do powiedzenia twórcy, Amy Sherman-Palladino i Daniel Palladino, którzy udzielili wywiadu serwisowi TVLine.

Przede wszystkich zapewniają oni, że dylemat jest mniejszy, niż może się wydawać niektórym widzom. Midge (Rachel Brosnahan), owszem, ma już świadomość, że robienie kariery w stand-upie będzie wiązało się z pewnymi kosztami w życiu osobistym, ale w trasę oczywiście pojedzie. "Kupiliśmy już bagaż!" — zapewnia Amy Sherman-Palladino, a jej mąż dodaje, że to byłoby chyba spore rozczarowanie, gdyby w tym momencie z trasy zrezygnowała.

Czemu tak szybko pozbyto się Benjamina (Zachary Levi) i nie dano mu nawet godnej sceny pożegnania?

– Szczerze mówiąc, w tej historii nie chodziło o nią i Bena. To była historia o surowej, bezwzględnej ambicji Midge. To coś, co w niej się budzi. Bo bez tego "morderczego" aspektu nie ma szans, że dałaby sobie radę w świecie komedii. Wszystko prowadziło do tego momentu, kiedy ona mówi "tak" [dla trasy z Shy'em], bez chwili zastanowienia nad tym, że właśnie wyrzuca wszystko inne. Aby tak było, nie mogło być sceny rozstania. W specyficzny sposób cały ten związek prowadził do tego momentu. Po to wprowadziliśmy nową miłość do serialu — wyjaśnia Amy Sherman-Palladino.

Twórcy zapewniają, że powróci kwestia porzuconych dzieci, która bulwersowała licznych widzów (krytyków zresztą też) w 2. sezonie. Jak mówi Amy, Midge, w momencie kiedy przyjmowała propozycję Shy'a, nie myślała o niczym innym, tylko o tym, że dostała szansę i ją weźmie. Kariera w stand-upie jest w tej chwili tym, czego ona naprawdę chce, a ponieważ jest kobietą, będzie to wymagało jeszcze więcej wysiłku i więcej wyrzeczeń.

– To część jej drogi. Zawsze wierzyliśmy, że Midge była najszczęśliwsza w swoim życiu — i że nigdy już nie będzie tak szczęśliwa — tej nocy tuż przed tym jak Joel ze nią zerwał. W tym momencie ona myślała, że ma wszystko. Jej życie było idealne. Teraz wybrała ekscytującą i ambitną ścieżkę. Będzie podróżować, będzie pie***yć świetnych facetów, będzie mieć wzloty i upadki, będzie zarabiać pieniądze i tracić pieniądze. Koniec końców to będzie wyglądać jak bardziej ekscytujące życie, ale to może nie być życie, które uczyni ją tak szczęśliwą i bezpieczną jak to drugie życie. To jest droga, na którą wchodzi ta kobieta — tłumaczy twórczyni "Wspaniałej pani Maisel".

A czy jest szansa, że zobaczymy Midge i Lenny'ego Bruce'a jako parę?

– Myślę, że wiele osób by chciało zobaczyć Rachel i Luke'a Kirby'ego razem w łóżku. Jedną z rzeczy, które uwielbiam w tej relacji, jest to, że on patrzy na nią jak na kogoś równego sobie. Nie patrzy na nią jak na spódniczkę czy kolejny podbój. Kiedy siedzą i piją w tym barze, robią to jako dwójka przybitych komików. Są sobie równi i starają się sobie pomóc. Jest w tym coś wdzięcznego i nietypowego, zwłaszcza w tym momencie. Rozumiem ten impuls — oboje są bardzo pięknymi ludźmi — ale jest coś wyjątkowego w tym, co oni mają. I bałabym się to zniszczyć — opowiada Amy.

Na pytanie, ile odcinków będzie liczył 3. sezon, twórcy "Wspaniałej pani Maisel" odpowiadają, że jeszcze nie zostało to ustalone. Amazon daje im w tym względzie sporo wolności, rozwinięcie niektórych pomysłów wymaga trochę czasu, a poza tym "chcieliby to wyprodukować bez zabicia kogokolwiek, w tym siebie". Nie czują też presji, żeby kolejny sezon był "większy" — to ich zdaniem błąd, który popełniają mniej doświadczeni scenarzyści.

– Śledzimy drogę tych postaci. Nie chodzi w tym o to, ile mamy wybuchów. Chodzi o to, w jakim kierunku oni idą. Właściwie jest to coraz większe, bo śledzimy coraz więcej i więcej postaci i zagłębiamy się w życie większej liczby osób. To oznacza więcej miejsc i więcej rzeczy do zobaczenia, także możecie poczuć, że staramy się, aby to było większe i większe, i większe. Ale my tylko idziemy tam, gdzie historia nas prowadzi — mówi Amy Sherman-Palladino.

W tym momencie nie znamy liczby odcinków ani daty premiery 3. sezonu "Wspaniałej pani Maisel", ale prawdopodobnie będziemy czekać co najmniej rok. Zwłaszcza że państwo Palladino w najbliższych tygodniach mogą nie mieć wiele czasu na pisanie — w końcu nagrody za 2. sezon nie odbiorą się same.

"Wspaniała pani Maisel" jest dostępna na Amazon Prime Video.