21 listopada 2018, 20:02
"Pachnidło" (Fot. ZDF)
W grudniu na Netfliksa trafi serialowa adaptacja powieści Patricka Süskinda. Jak prezentuje się historia o wonnościach, pasji i seryjnym morderstwie we współczesnym wydaniu?
W grudniu na Netfliksa trafi serialowa adaptacja powieści Patricka Süskinda. Jak prezentuje się historia o wonnościach, pasji i seryjnym morderstwie we współczesnym wydaniu?
W serialowych zapowiedziach Netfliksa na grudzień znalazło się sporo produkcji z różnych stron świata, o których nie za wiele wiadomo. Było wśród nich także "Pachnidło", czyli tytuł doskonale znany miłośnikom powieści Patricka Süskinda z 1985 roku, a także jej filmowej ekranizacji z Benem Whishawem w roli głównej. W przeciwieństwie do niej, serial niemieckiej stacji ZDF będzie jednak luźną adaptacją oryginału, przenosząc akcję z XVIII-wiecznej Francji w czasy współczesne.
Podobnie jak w książce, historia będzie dotyczyć obsesji na temat zapachów i stworzenia perfum pozwalających manipulować innymi. W jej centrum znajdzie się morderstwo, które badać będzie młoda profilerka Nadja Simon (Friederike Becht). Trop zaprowadzi do byłych uczniów szkoły z internatem, których w przeszłości połączyło zamiłowanie do zapachów. Gdy po latach zostaje odnalezione ciało brutalnie zamordowanej członkini grupy, podejrzenia padają na pozostałą piątkę przyjaciół.
W obsadzie znaleźli się jeszcze m.in. August Diehl, Wotan Wilke Mohring, Christian Friedel, Susanne Wuest i Ken Duken. "Pachnidło" będzie liczyć 6 odcinków, a prawa do międzynarodowej dystrybucji zapewnił sobie Netflix, gdzie serial zadebiutuje już 21 grudnia.