Cała obsada "Gry o tron" spotka się znowu na ekranie. Sean Bean zdradził, że powstał program z ich udziałem
Nikodem Pankowiak
22 października 2018, 14:02
"Gra o tron" (Fot. HBO)
Twórcy "Gry o tron" zebrali całą obsadę serialu w Belfaście. Powstał program z ich udziałem, który zobaczymy prawdopodobnie w przyszłym roku, razem z finałowym sezonem.
Twórcy "Gry o tron" zebrali całą obsadę serialu w Belfaście. Powstał program z ich udziałem, który zobaczymy prawdopodobnie w przyszłym roku, razem z finałowym sezonem.
Finałowy sezon serialu "Gra o tron" zostanie wyemitowany w 2019 roku i ma liczyć zaledwie 6 odcinków — ale prawdopodobnie wszystkie będą dłuższe niż standardowe. A do tego HBO przygotowuje jeszcze inne niespodzianki. Jedną z nich zdradził Sean Bean, który w rozmowie z The Hollywood Reporter powiedział o spotkaniu wszystkich aktorów w Belfaście.
Miało ono miejsce mniej więcej miesiąc temu, a okazją był program z ich udziałem, który zobaczymy gdzieś w okolicach finałowego sezonu. Poprowadził go Conan O'Brien.
– Twórcy zdecydowali się zebrać wszystkich bohaterów do takiego wielkiego programu w Belfaście, a Conan był gospodarzem wieczoru – powiedział dawny odtwórca roli Neda Starka.
Aktor, pytany o to, czy widuje dawnych znajomych z "Gry o tron", powiedział, że nie bardzo ma okazję. Teraz pracował razem z Richardem Maddenem na planie 2. sezonu serialu "Medyceusze: Władcy Florencji". Na co dzień jednak nie ma kontaktu z rodziną Starków.
– Zabawne w naszej pracy jest to, że właściwie nie utrzymuje się ze sobą kontaktów. Robi się różne rzeczy w różnych częściach świata. Ale kiedy spotykam się ze starymi przyjaciółmi, także ze szkoły teatralnej, zawsze jest tak jakbyśmy rozstali się przed chwilą – mówił aktor.
The Hollywood Reporter pytał Seana Beana także o to, czy jest możliwość, że zobaczymy go jeszcze jako Neda Starka w potencjalnym prequelu "Gry o tron". Szansa jest bardzo niewielka — aktor zwrócił uwagę, że nawet gdyby jego bohater pojawił się na ekranie, to w znacznie młodszej wersji.