Issy droga w nieznane. "Niepewne" – recenzja 3. sezonu serialu HBO
Mateusz Piesowicz
15 sierpnia 2018, 22:03
"Niepewne" (Fot. HBO)
Krok naprzód w życiu to bez dwóch zdań dobra rzecz. Problem w tym, że Issa wykonała go dość nieporadnie i… nie bardzo wie, co zrobić dalej. Drobne spoilery z pierwszych odcinków.
Krok naprzód w życiu to bez dwóch zdań dobra rzecz. Problem w tym, że Issa wykonała go dość nieporadnie i… nie bardzo wie, co zrobić dalej. Drobne spoilery z pierwszych odcinków.
Niejeden serial się już oglądało i niejednego bohatera lub bohaterkę widziało. Naturalną koleją rzeczy jest zatem, że w miarę upływu czasu ci się zmieniają (na lepsze lub gorsze), dojrzewają, mądrzeją, itd. Ogólnie mówiąc, robią krok naprzód. Issa Dee jest tego zaprzeczeniem. Bohaterce granej przez twórczynię "Niepewnych" stuknął właśnie 3. sezon, a ona nie tylko wciąż nie wie, co zrobić ze swoim życiem, ale wręcz wydaje się od tego celu oddalać.
Co nie zmienia faktu, że bardzo cieszę się z jej powrotu – to wszak jedna z niewielu postaci, w przypadku której niezdecydowane kręcenie się w miejscu stanowi w dużej mierze o jej uroku. Zwłaszcza że nie można dziewczynie odmówić dobrych chęci. Takie towarzyszyły decyzjom o ostatecznym zakończeniu związku z Lawrencem (Jay Ellis, którego zabraknie w tym sezonie) i wprowadzeniu się do Daniela (Y'lan Noel), które podjęła, a raczej do podjęcia których została zmuszona, gdy widzieliśmy ją poprzednio.
Wówczas wyglądało to bardziej na krok w tył niż do przodu i na początku nowego sezonu (widziałem cztery pierwsze odcinki) otrzymaliśmy potwierdzenie tej tezy. Zamiast zyskania nowych perspektyw na przyszłość, Issa dostała kanapę u swojego byłego z dodatkiem głośnych, nocnych atrakcji, a także coraz bardziej uciążliwą pracę i kłopoty finansowe, których bynajmniej nie rozwiązuje dorabianie w Lyfcie. Sami przyznacie, że nie wygląda to dobrze.
Jak się sprawy mają, zauważyła też Molly (Yvonne Orji), która na początku sezonu "wie i ogarnia", a w porównaniu z Issą, wydaje się być wręcz na przeciwległym życiowym biegunie. Wprawdzie ze związkami wciąż jest nie do końca tak, jak być powinno, ale poza tym same "bloopy, blipy i blamy". Wreszcie ktoś tutaj śmiało sięgnął po swoje! Molly należą się więc brawa, bo zrezygnować i z seksu, i z naleśników to poważna sprawa, ale i ona wkrótce zacznie zauważać, że niewiele w jej życiu idzie równie gładko, jak sobie zaplanowała.
To jednak temat na nieco później, więc wróćmy do teraźniejszości, w której znacznie bardziej, zarówno zawodowo, jak i prywatnie, pogubiona jest Issa. Jej stosunki z Danielem znajdują się na etapie "tak, nie, nie wiem", co wpędza w konfuzję i ją, i jego, prowadząc do szeregu krępujących sytuacji. Tych nie brakuje również w pracy, gdzie naszą bohaterkę posadzono za biurkiem, sprawiając, że czuje się tam jeszcze bardziej wyobcowana niż dotychczas. Nic dziwnego, że chwile wytchnienia od tego wszystkiego znajduje w nocnych podróżach po Los Angeles z obcymi ludźmi na tylnym siedzeniu samochodu.
Mogę Wam powiedzieć, że imprezowa przejażdżka z Molly i resztą nieco narwanych pasażerów (warto zapamiętać granego przez Kendricka Sampsona Nathana), nie jest jedyną w tym sezonie sekwencją, stanowiącą swego rodzaju ucieczkę od rzeczywistości. "Niepewne" świetnie się czują w takim klimacie, sięgając po niego czasem na chwilę (pewnie że będzie rapowanie przed lustrem), a kiedy indziej na nieco dłużej. Nam pozwala to spojrzeć na Issę z odpowiedniej perspektywy, jej natomiast nabrać choć odrobiny pewności względem swoich decyzji. A te przyjdą, spokojnie.
Bo choć nasza bohaterka może czasami sprawiać wrażenie, jakby pogodziła się z permanentnym w jej życiu stanem przejściowym, jest jednak daleka od satysfakcji. I ten dyskomfort wyraźnie czuć w 3. sezonie, który teoretycznie zawiera jeszcze więcej tego samego, ale w praktyce jest pełen przełomowych momentów. Rzecz w tym, że tutaj nigdy nie możemy mieć pewności, czy zaprowadzą one do czegoś stałego, czy raczej będą tylko krótkim przystankiem na drodze powrotnej do punktu wyjścia.
Twórczyni "Niepewnych" potrafi w sobie tylko znany sposób sprawić, że takie fabularne kręcenie się w kółko wciąż świetnie bawi, a jednocześnie pozwala się rozwijać swojej bohaterce. Bo nie, Issa wcale nie stoi w miejscu. Raczej krąży wokół niego na wszystkie możliwe sposoby, szukając odpowiedniej chwili, by wreszcie zrobić ten kolejny krok. Wie doskonale, że potrafi, wie również, że powinna, lecz za każdym razem coś ją powstrzymuje i zamiast działań zostają wizje typu "co by było gdyby". Gdyby wypowiedziała na głos swoje myśli, gdyby mogła się nie przejmować konsekwencjami, gdyby nie brakowało jej pewności siebie.
Irytujące? Jasne, niekiedy tak, ale przede wszystkim bardzo życiowe i wiele mówiące o Issie. Serial daje nam bowiem w ten sposób znacznie lepszy pogląd na jej przeżycia, niż gdyby tylko towarzyszył jej z dnia na dzień. Kontrast pomiędzy tym, kim nasza bohaterka jest, a kim chciałaby być, to clou "Niepewnych", a zarazem motyw nadający produkcji jej własny, unikalny głos.
Choć tego oczywiście można szukać i gdzie indziej, choćby w realizacyjnej energii, jaką serial nadal emanuje. Albo ciętym humorze i wulgarnym, ale rzadko kiedy obraźliwym języku. Albo dynamice, z jaką potrafi się tu przechodzić od luźnych, komediowych momentów do znacznie poważniejszych gatunkowo spraw. "Mam 30 lat i nie mam pojęcia, co robię ze swoim życiem" może brzmieć zabawnie, ale tylko przez jakiś czas. Potem robi się gorzko, a "Niepewne" potrafią bezbłędnie uchwycić ten moment.
Przynajmniej w przypadku Issy, bo gdy nasza uwaga jest kierowana w inną stronę, serial zaczyna mieć pewne problemy. Skupiające się w kolejnych odcinkach na zawodowych perturbacjach wątki Molly i Daniela wyraźnie tracą, gdy brakuje w nich głównej bohaterki. Na szczęście ta zawsze zjawia się w porę, a gdy jeszcze towarzyszą jej pozostałe dziewczyny, ekran wręcz eksploduje energią. Szkoda, że tak rzadko korzysta się tu z Issy, Molly, Kelli (Natasha Rothwell) i Tiffany (Amanda Seales) razem, bo ta grupa to istna petarda.
Wszystko to jednak tylko drobne wady, które nie przykrywają faktu, że "Niepewne" wróciły w naprawdę dobrej formie, a mogę Was zapewnić, że z odcinka na odcinek będzie ona jeszcze rosła. Issa Dee może nie mieć pojęcia, dokąd zmierza, ale jestem przekonany, że Issa Rae wie to doskonale.
Nowe odcinki 3. sezonu "Niepewnych" co poniedziałek w HBO i HBO GO.