"9-1-1" powraca i ma w obsadzie Jennifer Love Hewitt. Zobaczcie zwiastun 2. sezonu
Marta Wawrzyn
3 sierpnia 2018, 12:02
"9-1-1" (Fot. FOX)
Szalone tempo, podkręcone sprawy tygodnia i nowa dyspozytorka przy telefonie alarmowym. Mamy zwiastun 2. sezonu "9-1-1" i garść spoilerów z TCA Press Tour.
Szalone tempo, podkręcone sprawy tygodnia i nowa dyspozytorka przy telefonie alarmowym. Mamy zwiastun 2. sezonu "9-1-1" i garść spoilerów z TCA Press Tour.
"9-1-1" to procedural Ryana Murphy'ego, Brada Falchuka i Tima Mineara, który uczynił swoją główną atrakcję z nietypowych spraw tygodnia. W 1. sezonie na dzień dobry zobaczyliśmy m.in. kobietę uwięzioną w objęciach węża i dziecko spuszczone w toalecie. I w 2. sezonie nikt nie planuje zwalniać tempa ani zmniejszać liczby tego typu historii.
Trzęsienie ziemi, spadające z nieba auta i kończyny wyławiane z basenu to tylko niektóre atrakcje, jakie zobaczycie w pełnym zwiastunie 2. sezonu. Pojawia się także Maddie, postać grana przez Jennifer Love Hewitt, która zastąpi Connie Britton. Na TCA Press Tour podane zostały bardziej szczegółowe informacje na jej temat.
Przede wszystkim dowiedzieliśmy się, że Maddie jest siostrą Bucka (Oliver Stark) i że nie miała łatwo w życiu. Praca przy telefonie alarmowym oznacza dla niej także nowy start – Maddie jest byłą pielęgniarką, która tkwiła w pełnym przemocy związku. Teraz ma to już za sobą i przychodzi do brata po pomoc. Kiedy ją spotykamy, jest rozbita, ale i zdeterminowana, żeby zacząć wszystko od nowa, dowiedzieć się, czego chce, a także pomagać innym ludziom.
Szef FOX-a Gary Newman potwierdził na TCA Press Tour, że na razie w "9-1-1" nie zobaczymy ponownie Abby Clark (Connie Britton). Ale serial o tej postaci nie zapomni i drzwi będą otwarte, jeśli Britton zechce wrócić. Ryan Murphy powiedział, że liczy na jej gościnny występ w jednym albo i kilku odcinkach w tym sezonie. Na razie jednak nic nie jest pewne w jej przypadku. Za to Hewitt obiecuje, że zostanie w "9-1-1" na więcej sezonów, jeśli tylko serial będzie jej potrzebował.
Podczas panelu wyszło także na jaw, że nie zobaczymy w serialu odcinka z Charismą Carpenter, bo nie spodobał się cenzorom FOX-a. Carpenter miała zagrać kobietę, która dzwoni na 911, po tym jak jej kochanek zmarł podczas stosunku, po zażyciu viagry. Główny problem polega na tym, że jego penis utknął w jej waginie i ona za nic nie jest w stanie się uwolnić. Brzmi to absurdalnie, ale taka sytuacja jak najbardziej może się zdarzyć – zobaczcie hasło penis captivus w Wikipedii.
Tyle że nie może się to zdarzyć w amerykańskiej telewizji ogólnodostępnej. FOX się na to nie zgodził i występ Carpenter odłożono do czasu, aż scenarzyści wymyślą dla niej grzeczniejszą historię.
"9-1-1" wraca we wrześniu i w USA będzie mieć dwuczęściową premierę: 1. odcinek FOX pokaże w niedzielę 23 września, a drugi dzień później. Na razie nie mamy informacji o dacie premiery w polskim FOX-ie.