Twórca "Ricka i Morty'ego" przeprasza za niesmaczny skecz. Czy skandal może zagrozić kontynuacji serialu?
Marta Wawrzyn
25 lipca 2018, 12:02
"Rick i Morty" (Fot. Adult Swim)
Dan Harmon przed laty wypuścił obrzydliwy skecz o gwałceniu dzieci. Teraz głupi żart powrócił i niewiele brakowało, żeby twórca "Ricka i Morty'ego" marnie skończył.
Dan Harmon przed laty wypuścił obrzydliwy skecz o gwałceniu dzieci. Teraz głupi żart powrócił i niewiele brakowało, żeby twórca "Ricka i Morty'ego" marnie skończył.
Dan Harmon przekonał się w ostatnich dniach, że w internecie nic nie ginie. Twórca kreskówki "Rick i Morty", a wcześniej także "Community", w 2009 roku wypuścił – i szybko skasował – kontrowersyjny skecz "Daryl", będący parodią serialu "Dexter".
W 5-minutowym klipie, który ponownie ujrzał światło dzienne w poniedziałek, scenarzysta wcielił się w "dziecięcego gwałciciela o złotym sercu" – faceta, który podróżuje w czasie do przeszłości, by gwałcić seryjnych morderców, kiedy ci byli dziećmi. Wszystko zostało pokazane na ekranie – Harmon wchodził przez okno do domu, zdejmował spodnie i symulował gwałt, na szczęście nie na dziecku, tylko na lalce (a dokładniej rzecz biorąc, bobasie).
Dziewięć lat temu filmik przeszedł bez echa, teraz powrócił dzięki mediom społecznościowym i przez moment wydawało się, że to może być koniec kariery Harmona, jak również "Ricka i Morty'ego". Żarty z gwałtu na dzieciach to nie jest coś, co branża rozrywkowa teraz toleruje – przekonał się o tym niedawno James Gunn, były już reżyser "Strażników galaktyki 3", który stracił pracę za niesmaczne tweety sprzed kilku lat na temat gwałtów i pedofilii.
Po tym jak pojawiły się głosy, że Harmon też powinien stracić pracę, scenarzysta czym prędzej usunął swoje konto na Twitterze i wystosował oświadczenie z przeprosinami:
– W 2009 roku stworzyłem "pilota", który usiłował parodiować serial "Dexter", ale udało mu się tylko obrazić widzów. Szybko zdałem sobie sprawę, że treść była zdecydowanie zbyt niesmaczna i zdjąłem natychmiast wideo. Nikt nie powinien był zobaczyć tego, co zobaczyliście, i szczerze za to przepraszam.
Reakcje fanów "Ricka i Morty'ego" były bardzo różne – jedni pisali, że skecz jest stary i Harmonowi należy się odpust, inni nawoływali do skasowania serialu. Szefowie telewizji Adult Swim, która w maju zamówiła 70 odcinków "Ricka i Morty'ego", zdecydowali, że dalej będą współpracować z Harmonem, ale też dali do zrozumienia, że nie popierają takich żartów.
– W Adult Swim zachęcamy do kreatywnej wolności i staramy się być nowatorscy, zwłaszcza jeśli chodzi o komedie. Obraźliwa treść klipu Dana z 2009 roku, który ostatnio znów wypłynął, pokazuje słabą ocenę sytuacji i nie odzwierciedla tego, czego my oczekujemy. Dan zorientował się już wtedy, że popełnił błąd i za niego przeprosił. On rozumie, że dla tego typu treści nie ma miejsca w Adult Swim.
Wszystko wskazuje na to, że cały skandal rozejdzie się po kościach i "Rick i Morty" wróci zgodnie z planem. 4. sezon jednej z najbardziej niegrzecznych serialowych kreskówek już powstaje.
Dla Dana Harmona to nie pierwsza sytuacja, w której musiał kajać się za grzechy z przeszłości – w styczniu przepraszał po latach Megan Ganz, scenarzystkę "Community", której przez długi czas czynił awanse, choć ona nie odwzajemniała jego uczuć. Niezdrowa sytuacja w pokoju scenarzystów doprowadziła wtedy do odejścia Harmona i końca "Community", jakie znaliśmy i lubiliśmy.